Liczba wyświetleń: 883
Polacy od dawna wiedzą, że ekipa Donalda Tuska nie nadaje się do rządzenia i swojemu niezadowoleniu dają wyraz w rozmaitych badaniach opinii publicznych. Ale o dołującej Platformie Obywatelskiej wiedzą również ekonomiści – chociażby z Goldman Sachs, którego eksperci prognozują: „w 2015 r. PO może stracić władzę”.
O niecodziennej notce specjalistów banku Goldman Sachs do swoich klientów pisze „Puls Biznesu”. Pojawia się tam informacja, że utworzenie przez Platformę Obywatelską rządu po kolejnych wyborach wcale nie jest pewne.
Analitycy banku Magdalena Polan oraz Andrew Matheny sugerują, że w obawie przed porażką „obecny rząd nie będzie chciał do końca kadencji przeprowadzać kosztownych reform”.
„Rząd będzie starał się balansować pomiędzy wieloma celami, jakimi są stopniowe zmniejszanie deficytu budżetowego, wspieranie wzrostu dzięki inwestycjom finansowanym przez Unię Europejską oraz zwiększanie poparcia w grupach dotkniętych przez spowolnienie wzrostu, nawet kosztem rozwiązań, którym niechętny jest tradycyjny bardziej liberalny elektorat Platformy Obywatelskiej, czego przykładem była reforma emerytalna” – napisano w notce cytowanej przez „Puls Biznesu”.
Autor: gb
Na podstawie: pb.pl
Źródło: Niezależna.pl
Czyli baksterzy zmieniają marionetki na nowe (stare). To jak, dla odmiany PIS? Gdyby to nie było takie tragiczne, to byłoby nawet śmieszne.
@Fenix: Nawet gdyby udało się odsunąć od władzy obecnych rządzących, to puki co nie ma czym zastapić obecnego sytemu. Nie ma sensownego rozwiązania które miało by jakiekolwiek znaczące poparcie społeczne.
Najpierw społeczeństwo musi zrozumieć gdzie leży problem i jak go rozwiązać, potem zmiana systemu to będize tylko formalność.
A gdzie leży problem?
@kroton: To już troche szerszy temat.
W skrócie, ludzie dali sobie wmówić że jedynym możliwym modelem budowy społeczeństwa jest walka wszystkich z wszystkimi. Niszczenie wszystkiego dookoła, nieograniczony wzrost. Struktura władzy w kształcie piramidy, pieniądz dłużny, wszechogarniający materializm etc, etc.
Może po prostu: nie da się zbudować zdrowego społeczeństwa z bandy egoistów.
@ kroton
„A gdzie leży problem?”
W systemie rezerwy częściowej.
Czyli banki już wiedzą, że należy inwestować w inne marionetki. To właśnie jest „Demokracja” we współczesnym świecie. Nawet gdyby znaleźli się uczciwi, chętni do poprawienia sytuacji w tym kraju, to albo zostaną medialnie zepchnięci na margines, albo serwery z Rosji ich nie przepuszczą. A nawet gdyby jakimś cudem dostali się do władzy, to będą korumpowani, ośmieszani, zastraszani a w ostateczności usunięci siłą jakiegoś „nieszczęśliwego losu”. Nie ma demokracji ani suwerenności – napewno nie w Polsce.
@ Fenix
Nie w strachu o stratę długu, ale w strachu o zlikwidowanie możliwości emisji przez banki komercyjne pieniędzy poprzez „kreację kredytu”.
Jeśli system pozostanie, to zlikwidowany dług pojawi się ponownie, a te trochę długu, co stracą jednorazowo, to mały pryszcz w porównaniu z systematycznym jego tworzeniem.
na pracowników GS ktoś powinien w końcu zacząć wystawiać listy gończe.
poszukiwany oszust – żywy lub martwy.
za szeregowego szczura – 1000$ za głowę, za wierchuszkę – ceny odpowiednio wyższe.
@ Fenix
„Jeśli ktoś widzi błąd w moich przemyśleniach ,niech się wypowie ?”
Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Napisałem na ten temat artykuł i zaproponowałem kilku pismom jego publikację. Cisza. Nawet nie odpowiadają, że nie skorzystają, bo jest kiepski.
Jeszcze parę dni poczekam na jakąś odpowiedź, a jeśli jej nie otrzymam, to przedstawię go na WM.
Tymczasem mógłbyś przeczytać „Limes inferior” Zajdla, o której wspominał ktoś w swoim komentarzu pod artykułem o dochodzie gwarantowanym.
Ja też polecam jej przeczytanie. Świetna.
TUSEK NIE ODDA WŁADZY. oto link: http://www.prawy.pl/z-kraju/4712-prawy-tv-krystyna-pawlowicz-pis-z-knessetem-przyjedzie-cala-armia-izraelska