Liczba wyświetleń: 2982
Turcja negocjuje z Rosją otwarcie przestrzeni powietrznej nad północną Syrią w celu przeprowadzenia tam operacji przeciwko siłom Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), którą Ankara uważa za terrorystów, powiedział minister obrony Hulusi Akar. Jego słowa cytuje lokalna gazeta „Audinlik”.
„Kontynuujemy prace nad zneutralizowaniem organizacji terrorystycznej. Rozmawiamy z Rosjanami o otwarciu przestrzeni powietrznej. Trwają kontakty w sprawie trójstronnej współpracy turecko-rosyjsko-syryjskiej” – powiedział Akar, obiecując podać szczegóły, gdy „negocjacje osiągną określony etap”.
Turcja rozpoczęła operację Sword Claw przeciwko siłom kurdyjskim w Syrii i Iraku 20 listopada. Władze kraju uważają ich za zamieszanych w zamach terrorystyczny w Stambule, w którym 13 listopada zginęło sześć osób. PKK zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi w eksplozji.
W listopadzie tureckie Ministerstwo Obrony poinformowało, że przeprowadzono ataki na tereny okupowane przez Kurdów w północnym Iraku i Syrii, ponieważ terytoria te były „wykorzystywane przez terrorystów jako baza do ataków” na Turcję. Jednocześnie prezydent Recep Tayyip Erdogan dopuścił możliwość przeprowadzenia operacji naziemnej. W grudniu rosyjski MSZ nazwał to „przedwczesnym”, ponieważ mogłoby to doprowadzić do eskalacji.
Moskwa przychylnie odnosi się do „drażliwych dla partnerów kwestii ochrony południowych granic tureckich”, ale uważa za konieczne, aby nie naruszać integralności terytorialnej i suwerenności Syrii – powiedział Jurij Pilipson, dyrektor Czwartego Departamentu Europejskiego MSZ Rosji.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Spoko, Turcy pomogą Rosji sprzedawać ich ropę na zachód to się dogadają.