Liczba wyświetleń: 3246
W jednej z filipińskich miejscowości w przededniu naturalnego kataklizmu zaobserwowano zjawisko anomalne. Według przedstawicieli świata naukowego powyższy incydent był obserwowany chwilę przed trzęsieniem ziemi o magnitudzie 7 stopni w skali Richtera.
We współczesnym świecie trudno zaskoczyć światową społeczność nowiną o potężnym naturalnym kataklizmie, ponieważ ludzkość doskonale zdaje sobie sprawę z procesów zachodzących na kuli ziemskiej. Wcześniej różową poświatę obserwowano na przykład u wybrzeży Indii. Według naocznych świadków, tym razem na niebie nad Filipinami wystąpiła anomalia w postaci tajemniczego blasku, związanego bezpośrednio z nadchodzącą aktywnością sejsmiczną.
Na klatkach wideo upublicznionych w sieci można dostrzec tajemniczy wygląd blasku, który miał miejsce 300 kilometrów od epicentrum klęski żywiołowej. Wśród badaczy zaangażowanych w poszukiwanie życia pozaziemskiego zjawisko to wywołało ogromną liczbę interpretacji i dyskusji. Najbardziej odważni przedstawiciele świata naukowego wskazują na interwencję broni klimatycznej HAARP. Obecnie naukowcy badają możliwe wersje pochodzenia tego niezwykłego zjawiska.
Autorstwo: tallinn
Źródło: InneMedium.pl
Już gdzieś kiedyś był temat jakiś świateł czy ogni, których pochodzenie było najprawdopodobniej tektoniczne, związane z pracą płyt i emitowaną energią, gazami itd. Wszystko zjawiska naturalne – tylko dość rzadkie i niemal niezbadane.