Liczba wyświetleń: 1576
Do niewiarygodnego skandalu doszło w jednej z placówek medycznych w Białogardzie, w zachodniopomorskim. Młodemu małżeństwu urodziło się tam 14 września dziecko. Ze względu na to, że jest to wcześniak, urodzony w 37 tygodniu, rodzice odmówili zaszczepienia noworodka. Następnego dnia zostali pozbawieni praw rodzicielskich. Skończyło się na tym, że porwali swoje własne dziecko i obecnie są ścigani przez policję.
Trudno o bardziej jasny dowód na to, że dzieci są państwowe gdy trzeba je szczepić i cudownie przestają nimi być gdy na skutek tych szczepień dojdzie do niepełnosprawności maleństwa. Niestety większość Polaków wierzy, że urzędnicy państwowi wiedzą lepiej jakie substancje należy zaaplikować ich dzieciom i kiedy. Szczepienie noworodków dzień po porodzie to prawie wyłącznie polska specjalność i to barbarzyństwo dokonywane na ciele małego człowieka stało się przyczyną do ataku polskich władz na rodziców nie zgadzających się na dyktat medyczny.
Nie ma wątpliwości, że działania podjęte wobec rodziny już następnego dnia po porodzie, skutkujące ustanowieniem jakieś pani adwokat, prawnym opiekunem jednodniowego noworodka to niewyobrażalny skandal. Jest to też sprzeczne z konstytucją, która w art. 68 ust. 4 pkt.1 mówi: Każdy ma prawo do ochrony zdrowia. Ci rodzice uznali, że dla ich dziecka metale ciężkie mogą być zbyt dużym obciążeniem w pierwszej fazie życia. Odmawiając podania mu podejrzanych preparatów sprowadzili na siebie gniew władzy.
Pokazuje nam to, że obecny rząd kontynuuje niechlubne tradycje poprzedników w zakresie przymusu szczepień, a nawet wznosi walkę z rodzicami świadomymi niebezpieczeństw związanych ze szczepionkami, na zupełnie inny poziom, stosując podłe sztuczki prawne i wykorzystując aparat ucisku. Obecnie trwa obława na małżeństwo i ich dziecko, które ekspresowo stało się państwowe.
Trudno się dziwić zrozpaczonym rodzicom, że postanowili uciekać. To już ten czas, ucisk rozpoczyna się na dobre. Magazyny są pełne szczepionek, ich terminy ważności powoli się kończą kalendarz szczepień się rozrasta, a ludzie coraz mniej chętnie szczepią swoje dzieci widząc wokół siebie liczne przypadki negatywnych odczynów poszczepiennych. Wysyp autyzmu w różnej postaci, zaburzenia sensoryczne, ADHD i inne dziwne choroby neurologiczne, są już wiązane ze szczepieniami. Aplikuje się je jednak pod przymusem całej populacji, bo to po prostu bardzo dobry biznes dla niektórych korporacji, które mają magiczny wpływ na władze niektórych państw.
Trzeba jednak zaznaczyć, że na zachodzie wypłacono już miliardy dolarów odszkodowań z powodu powikłań po szczepionkach, ale nie w Polsce. U nas nadal oficjalnie udaje się, że szczepionki to samo dobro, a ostrożni rodzice nazywani są oszołomami. To co zaprezentowano w Białogardzie to już nie ryzyko grzywny za odmowę wstrzyknięcia zdrowemu dziecku jakiejś rzekomo leczniczej substancji, to już jawny objaw totalitaryzmu.
Najwyraźniej obecna władza w Polsce ma już takie poparcie społeczne, że może sobie pozwolić na wszystko względem obywateli, nawet na faszystowskie zachowania w stylu zabierania dzieci. O ironio okazuje się, że obecna zgrywająca się na konserwatywną i prawicową władza, zachowuje się względem swoich obywateli identycznie jak krytykowane przez nich rządy z zachodniej Europy, równie ochoczo odbierające rodzicom ich dzieci przy byle pretekście.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
A masz w ogóle pojęcie czego rodzice odmówili czy tak se pierdzielisz głupoty ?
Rodzice odmówili mycia dziecka zaraz po porodzie co jest przez oficjalną naukę na całym świecie uznawane za szkodliwe i niepraktykowane już sic!
zakroplenia oczu czego też już się nie stosuje w większości zachodnich szpitali jeżęli nie ma ku temu wyraźnych wskazań.
szczepień tu nie trzeba myślę komentarza. Tylko idiota wierzy w to że wakcynacja tuz po urodzeniu niesie za sobą jakieś korzyści.
Oraz włożenia dziecka do inkubatora co wg opisów było zbędne bo dziecko samo potrafiło oddychać a tu również medycyna zachodnia jest o 100 lat do przodu bo wie że najlepiej dać dziecko do ogrzania matce na kangurowanie w takim przypadku a nie do wyizolowanego plastikowego pudła.
Reasumując rodzice bronili dziecka przed ciemnotą debili którzy uważają się za lekarzy ale okazuje się że w tym kraju dzieci nie należą do rodziców tylko do tych debili.
Dlatego…broń dla Polaków!
Najlepszy był jakiś lekarski przygłup, chyba pełniący funkcję ordynatora tego szpitalnego śmietnika, który stwierdził, ze nie mycie dziecka po porodzie naturalnym jest wręcz niewyobrażalne. To jest poziom wiedzy polskich położników…..
Mojemu przyjacielowi urodził się syn 10 dni temu w Norwegii, był przy porodzie. Zaraz po urodzeniu dziecko zostało położone na piers brzuch matki i leżało tam dobre 40 minut. Położna zapytała się czy zgadza się na podanie witaminy K, poprosił o skład otrzymał go i zgodził się na tą witaminę, ponieważ nie było tam nic złego. (jest inżynierem genetykiem biotechnologii). Dziecko zostało umyte dopiero na 4 dzień po porodzie. Po urodzeniu przemyto tylko mu włoski, bo była taka potrzeba – wodą niczym innym. Na szczęście w Norwegii nie ma obowiązkowych szczepień bez względu na wiek dziecka. Poza tym jeżeli ktoś już bardzo chce, to pierwsze szczepienie dziecka jest dopiero po roku od urodzenia.
Ja dodam na koniec że pracowałem kiedyś w znanej firmie produkującej szczepionki. Ze względów moralnych zrezygnowałem z pracy, kiedy mój przełożony oznajmił mi, że zaczynamy depopulację. Powiedział mi także abym nie szczepił swoich dzieci od tej chwili. A było to w roku 1999.
Pozdrawiam przedłużenie koncernów farmaceutycznych – czyli obecnych młodych lekarzy.
Wersja zdarzeń rodziców dziecka: https://youtu.be/nbiwye5C_go
ja nie jem żadnego produktu nie czytając wcześniej składu – produkt produktowi nierówny. Dlaczego nie mogę przeczytać składu szczepionki dla dziecka, za które jestem odpowiedzialny? Czemu nikt nie jest odpowiedzialny za efekty uboczne?
Czy zgodę rodziców na zaszczepienie dziecka produktem o bliżej nieokreślonym składzie można uznać za błąd rodzicielski? Tak, jak najbardziej. Tyle w temacie.
@panieodkrywco – nie rób z siebie kretyna. Bo w tej chwili robisz – sąd rodzinny zwołany parę godzin po urodzeniu dziecka gdzie nie pozwolono na reprezentację rodziców przez adwokata, gdzie sąd nie pozwolił na wysłuchanie świadków – to jest totalitaryzm. Nie udawaj głupka ślepego.
Totalitaryzm najpodlejszy bo uderzający w rodziców i niemowlaka. Teoretycznie w obronie dziecka w praktyce atakując podstawową komórkę społeczną.
Co jest dla nich ważne dobro dziecka, czy zysk korpo.producentów szczepionek ?
@MasaKalambura pełna zgoda. Lewactwo za pierwszego wroga ma rodzinę bo zapewnie wsparcie i siłę, drugim wrogiem jest wiara z tych samych powodów. Dla lewactwa człowiek ma być słaby i uzależniony od systemu – stąd atak na rodzinę… Korporacje umiejętnie wykorzystują tę postawę.
@ Szaman , czyściutki i zaszczepiony !. :Dhehe ” Rodzice odmówili mycia dziecka zaraz po porodzie co jest przez oficjalną naukę na całym świecie uznawane za szkodliwe i niepraktykowane już sic! „
Oficjalna nauka ma tyle wspołnego z madrością, co instrukcja obsługi samochodu z wyścigiem Le Mans. Na obecnym etapie swojego rozwoju mentalnego medycyna zachodnia jest gdzieś między średniowieczem a renesansem. Jeszcze sto lat temu mycie się było oznaką wydelikacenia i narażało nas na wnikanie przez otwarte pory złych fluidów, czy co tam im się w tych felczerskich łbach ulęgło, Jak nareszcie odkryli zarazki, to za przyczynę wszystkich chorób uznano brak higieny oraz niemycie się i szorowano, dezynfekowano, odkażano. Ostatni krzyk mody to jednak niemycie, bo natura taka gupia to nie jest. Jak widać nasza kadra medyczna jeszcze do tych nowości nie dotarła. Czekam z niecierpliwością na jaki kolejny hit, ozonowanie może alibo napromieniowanie tak jak te banany z eksportu.