Trwa okupacja Wall Street

Opublikowano: 21.09.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 702

Już czwarty dzień trwa demonstracja tysięcy ludzi, którzy zgromadzili się w dystrykcie finansowym na Manhattanie protestując przeciw oligarchii finansowej. Manifestanci znajdują się pod ciągłą presją policji, która odebrała im wczoraj transparenty i zagroziła aresztowaniami, o ile nie zrezygnują z używania megafonów. Demonstranci określają się jako inicjatywa “99 procent”, czyli “99 proc. społeczeństwa, która nie może dłużej tolerować chciwości i korupcji ze strony pozostałego 1 procenta”. Wśród uczestników protestu są jednak grupy anarchistyczne i libertariańskie.

Organizatorzy przestrzegali zgromadzonych przed agentami służb specjalnych i policji, którzy mogą, ich zdaniem, infiltrować grupy pokojowe i dokonywać aktów przemocy. Skandowano w związku z tym “Nikt, kto stosuje przemoc, nie jest jednym z nas!”.

Protestujący uruchomili witrynę internetową occupywallst.org, na której publikują bieżące informacje na temat protestu. Opublikowali też manifest, w którym apelują o podtrzymanie protestów w innym miastach, zwracają się do pracowników o prowadzenie akcji strajkowych i przejmowanie zakładów pracy, a także o “zajmowanie i użytkowanie opuszczonych budynków, opuszczonej ziemi, każdej nieruchomości przejętej i opuszczonej przez spekulantów – na rzecz społeczności i każdej grupy, która ją zorganizuje.”

“Chcemy wolności dla wszystkich, niezależnie od tego kim są, dlatego że wszyscy jesteśmy ludźmi i jest to wystarczający powód. Jednak wolność została w znacznej części odebrana społeczeństwu, a dziś jest skąpo dozowana i ścieka w dół tylko wówczas, kiedy okazujemy gniew. Pieniądze, jak zwykło się dziś mówić, przejęły politykę. W rzeczywistości pieniądze zawsze były częścią kapitalistycznego systemu politycznego. System oparty na istnieniu warstw posiadających i całych rzesz ludzi pozbawionych własności; system, którego integralną częścią jest nierówność, nieuchronnie prowadzi do sytuacji, w której warstwy posiadaczy znajdują sposób na przejęcie władzy – posługując się albo orężem przemocy, albo siłą dolara” – czytamy we wstępie do manifestu.

Manifestacje inspirowane protestem na Wall Street odbyły się w minionym dniach także w Atenach, Madrycie, Paryżu, Tel Awiwie i innych miastach.

Oficjalne media amerykańskie nie informują o proteście.

Opracowanie: Krzysztof Kobrzak
Na podstawie materiałów i tłumaczenia Stefana Adamskiego
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. ink 21.09.2011 10:05

    w Polsce tak amo, US-Izraelskie media pejsatych syjonistów skutecznie blokuje te ogromne wydarzenie społeczne.

    Żadnej informacji w radio, nic na onetach i innych tego typu śmieciach, tym bardziej TV, tvnowski sprzedawczyki wolą informaować o du*** maryni.

    Ojenik Durczok Miecugów i inne pseudo dziennikarze wolą jaja sobei z ludzi robić.

    Zapamiętajmy tych Ynteligentów, aby w przyszłości jak bedzie okazja rozliczyć z ich poddania się sławie i pieniędzy na rzecz wolności Polaków.

  2. 8pasanger 21.09.2011 12:32

    Jak to?W USA kolebce ,,demokracji i wolności”jest cenzura?Przecież nie mają urzędu na Mysiej i ciągle pouczają jak powinna wyglądać wolność słowa np.: na Kubie,Wenezueli,Boliwii czy w Iraku.Kto śmie być niezadowolony w USA – to na pewno jacyś bumelanci,prowokatorzy i podżegacze wojenni.Może by ich tak do jakiegoś obozu reedukacyjnego do Chin wyeksportować likwidując deficyt w handlu z Chinami?

  3. Machiawelli 21.09.2011 14:02

    Jeżeli dokładnie się TV ogląda można takie rzeczy wyłuskać… w naszych mediach (przynajmniej jednej stacji) słyszałem o tych protestach w Madrycie i Paryżu choć są one mniejsze (ok kilkaset osób). Za to jeżeli się zajrzy na stacje informacyjne z prawdziwego zdarzenia(RT,BBC,Al Jazeera,CCTV) to można większość takich rzeczy wyłuskać. Przecież jakoś one do nas i tak docierają 😉

  4. acqsen 21.09.2011 20:35

    Para w gwizdek. Takie protesty nic nie dają.

  5. torro 21.09.2011 20:56

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.