To USA są źródłem zamachu stanu w Boliwii!

Opublikowano: 15.11.2019 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 900

Zwolennicy Moralesa są oburzeni słowami Anez, że należy wykluczyć Moralesa z udziału w ponownych wyborach prezydenckich. Obawiają się politycznej dyskryminacji i ostracyzmu. Wyszli protestować na ulice żądając dymisji Anez.

Tymczasem były prezydent Boliwii Evo Morales potępił decyzję Donalda Trumpa, który uznał rząd tymczasowy w tym kraju. Jego zdaniem zamach stanu w Boliwii ma swoje korzenie w Stanach Zjednoczonych. „Potępiamy decyzję Trumpa o uznaniu samozwańczego rządu, który powstał przy współudziale policji i sił zbrojnych. Przewrót państwowy, w którym zginęli moi boliwijscy bracia, jest spiskiem politycznym i gospodarczym pochodzącym ze Stanów Zjednoczonych” – napisał polityk na „Twitterze”.

Wcześniej doradca sekretarza stanu USA Michael Kozak napisał na „Twitterze”, że USA są gotowe do współpracy z tymczasową administracją Boliwii. Jak podkreślił Morales, Stany Zjednoczone rozpoczęły od narzucenia Juana Guaido Wenezueli, a teraz ogłaszają prezydentem kraju Jeanine Anez.

Po tym, jak boliwijski Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że przekazanie Anez pełnomocnictw jest zgodne z prawem, jej władzę uznały Brazylia, Kolumbia, USA i Wielka Brytania. Moralesa poparły Meksyk, Wenezuela, Kuba i prezydent elekt Argentyny Alberto Fernández.

Na wyborach prezydenckich z 20 października prezydent Boliwii Evo Morales zwyciężył już w pierwszej turze, jednak jego główny rywal Carlos Mesa nie uznał wyników głosowania. W niedzielę siły zbrojne Boliwii wezwały Moralesa, by ustąpił ze stanowiska, aby zapewnić stabilność w kraju, po czym polityk podał się do dymisji. Całe wyższe kierownictwo Boliwii również zrezygnowało z urzędów, funkcję prezydenta przejęła opozycyjna wiceprzewodnicząca Senatu Jeanine Anez.

Były prezydent i wiceprezydent otrzymali azyl w Meksyku i zostali ewakuowani z kraju przez meksykańskie siły powietrzne. Na terytorium ambasady Meksyku w La Paz schroniło się także 20 boliwijskich urzędników i posłów obawiających się o swoje bezpieczeństwo.

Moskwa z zadowoleniem przyjęła decyzję Meksyku o udzielenie azylu politycznego byłemu prezydentowi Boliwii Evo Moralesowi, poinformował wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow. „Sytuacja rozwijała się bardzo dynamicznie, nie tylko obserwowaliśmy, co się dzieje, ocenialiśmy i analizowaliśmy konsekwencje tych czy innych działań. To, że rząd Meksyku podjął taką decyzję, jest oczywiście przez nas odbierane z wielkim szacunkiem” – powiedział Riabkow.

„Kwestia wyboru swoich przywódców jest wewnętrzną suwerenną sprawą kraju i jego narodu” – powiedział w odpowiedzi na pytanie agencji prasowej Prensa Latina czy Rosja uznaje Anez. „Obawiamy się tego, że rozwój poprzednich wydarzeń charakteryzował się zasadniczymi elementami zamachu stanu. Sam Senat nie był w stanie zebrać kworum w celu wyboru pani Anez na stanowisko przewodniczącego. W związku z tym jej decyzja o stanięciu na czele kraju opiera się na interpretacji przepisów konstytucji”. „Jednocześnie, w oparciu o rzeczywistą sytuację w Boliwii, jasne jest, że to właśnie pani Anez będzie postrzegana jako przywódca Boliwii do czasu rozwiązania kwestii nowego prezydenta w drodze wyborów” – kontynuował. „Kwestia naszego uznania czy nieuznania jej w tym charakterze nie istnieje”.

Riabkow zwrócił uwagę, że Boliwia potrzebuje teraz spokoju i pokojowego dialogu obejmującego wszystkich. „Ważne jest, aby przywrócić pracę instytucji państwowych w dziedzinie konstytucji” – powiedział dyplomata. „Liczymy na to, że wszyscy członkowie społeczności międzynarodowej okażą odpowiedzialne podejście, zarówno w regionie Ameryki Łacińskiej, jak i poza nim”. Wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej podkreślił, że „Rosja jest zainteresowana stabilną, politycznie i ekonomicznie, Ameryką Łacińską, w tym Boliwią, z którą łączą nas bliskie stosunki przyjaźni i wzajemnie korzystna współpraca”.

Źródło: pl.SputnikNews.com [1] [2]
Uzupełnienie i kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.