Liczba wyświetleń: 714
To co zespół parlamentarny Antoniego Macierewicza osiągnął, to coś absolutnie niesamowitego. Przecież te „odrobiny”, analizowane przez jego ekspertów, w wielu wypadkach jest wszystkim co mamy – mówi Grzegorz Makowski, ekspert Federalnej Agencji Lotnictwa USA (FAA) w rozmowie z Cezarym Krysztopa.
“Już sam fakt opanowania wszystkiego przez Rosjan dyskwalifikuje praktycznie wszystko w raportach przewodniczącej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Tatiany Anodiny i polskiej komisji rządowej Jerzego Millera” – mówi w rozmowie z portalem blogpublika.com Makowski. “Jest to jedno wielkie pasmo kłamstw i manipulacji. Wystarczy śledzić wypowiedzi i sprostowania, różnego rodzaju zapowiedzi, porównywać dokumenty nawet te oficjalne. Czy do analizy takich danych trzeba być fachowcem? Myślę, że nie. (…) Ja z kolei, na podstawie dostępnych materiałów i analiz mogę powiedzieć, że to nie był wypadek spowodowany przez pogodę, czy błędy pilotów, gdyby tak było mielibyśmy wrak i nośniki informacji już dawno w Polsce i tyle. Prawda?” – pyta retorycznie ekspert FAA.
“To co zespół parlamentarny Antoniego Macierewicza osiągnął, to coś absolutnie niesamowitego i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu” – ocenia Makowski. “Przecież te „odrobiny” analizowane przez zespół są w wielu wypadkach wszystkim co mamy. Zdjęcia po wypadku są jednoznaczne w swojej wymowie: gdyby to był wypadek te zdjęcia powinny wyglądać inaczej. I jeszcze przenoszenie elementów wraku by pasowały do „bajeczek oficjalnych”… Czy trzeba dużo więcej? Szkoda, że nie mamy publicznego dostępu do zdjęć satelitarnych, które Polska otrzymała od rządu USA krótko po katastrofie. Ale jestem pewien, że kiedyś je zobaczymy. Wielkim ograniczeniem jest to że zespół parlamentarny pana Macierewicza musi korzystać z oficjalnych materiałów opublikowanych przez Rosję i aktualnie rządzących Polską. Dla mnie są to materiały o wszystkim, ale nie o faktach dotyczących Smoleńska 2010.”
Grzegorz Makowski jako inspektor FAA (FAA – Federal Aviation Administration – Federalna Agencja Lotnictwa, organ nadzoru lotniczego USA – przyp. red.) uczestniczył w tworzeniu raportów dotyczących czterech wypadków lotniczych [lotnictwo cywilne]. Pracował również dla Departamentu Obrony USA. Brał udział w badaniu katastrof samolotów Boeing 727-232, McDonnell Douglas MD-83, Gulfstream G-1159A, Boeing 737-74H.
Autorzy: oa, Cezary Krysztopa
Na podstawie: blogpublika.com
Źródło: Niezależna.pl
Jestem zdania że za Smoleńskiem stało CIA, celem tego było zaostrzenie stosunków z Rosją. Nasza niechęć do Rosji byłaby bardzo przydatna teraz gdy stoimy na progu wojny europejskiej. Gdyby Polska przystąpiła do wojny, to stałaby się poligonem wojskowym wszystkich armii ze względu na jej położenie geograficzne. Zachód dąży do wojny, Polska powinna zachować neutralność… może nowo ujawnione fakty w sprawie Smoleńska miałyby przekonać opinię publiczną do wzięcia udziału w tej głupocie… ale to tylko moje teorie spiskowe.
@Konter – coś w tym może być.
A co do artykułu – “ekspert” he he… “brał udział” – chyba fryty z maka im donosił.
Sorry WM, ale nie przeklejajcie takich bzdur…
OK, zakładając że byłby to faktycznie ekspert – znowu ogólniki… skoro wszystko jest takie oczywiste to… a szkoda gadać…
S.ali muchi będzie wiosna
Wiadomo, że za tym zabójstwem stała Komorra czyli tutejsza mafia.
@adambiernacki – znow trafnie i z dowcipem 🙂
@adambiernacki – rewelka 😉