Thuja occidentalis – Drzewo Życia

Opublikowano: 11.01.2020 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 1605

Skąd Indianie wiedzieli o prozdrowotnym działaniu Thui? Czy faktycznie to drzewo ma moc uzdrawiającą? Co mówią o ekstraktach z Żywotnika japońscy naukowcy? Dlaczego dobroczynne działania Thui są bez zdania racji negowane?


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Foxi 12.01.2020 08:39

    W Europie początkowo masowo zaczęli sadzić je Niemcy. Później równie masowo zaczęli je usuwać. Następnie trend sadzenia tui przybył do Polski, gdzie stała się ona krzewem powszechnie sadzonym w parkach, przydomowych ogrodach i na cmentarzach (stąd nazywane są też cmentarnym krzewem).

    Wszystkie jej organy zawierają keton monoterpenu (tujon), który jest substancją trującą dla naszej tkanki nerwowej. Może spowodować w dawce toksycznej wystąpienie drgawek lub trwałych uszkodzeń komórek nerwowych. Substancje toksyczne, które obecne są w organach żywotnika mogą wpływać na organizm człowieka zarówno podczas kontaktu z rośliną, jak i podczas wdychania jej oparów. Mogą powodować wysypkę i podrażnienie skóry.

    Olejki eteryczne tui mają najsilniejsze działanie na ludzi szczególnie pod koniec marca i na początku kwietnia. Mogą wywoływać m.in. zawroty głowy, katar sienny, suchy kaszel, astmę i duszności. Funkcjonuje też powiedzenie ludowe “jeśli wiosną zaśniesz pod tują już się nie obudzisz”

    Tuje szkodzą też zwierzętom i innym roślinom. Są groźne dla małych dzieci i zwierząt, zwłaszcza koni! Opary wytwarzane przez te rośliny są niebezpieczne dla pszczół, które omijają je szerokim kołem. Są za to ulubionym miejscem dla roznoszących boreliozę kleszczy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.