Terroryzm za pieniądze z zasiłku

Opublikowano: 21.02.2020 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1332

Zamachowcy z Manchesteru zakupili komponenty do bomby, która zabiła 22 osoby, z pieniędzy otrzymanych z opieki społecznej. Pobierali 2000 funtów miesięcznie na swoją matkę, która opuściła Anglię i mieszkała w Libii.

21-letni Hashem Abedi miał zachęcać o rok starszego brata Salmana Abediego do przeprowadzenia samobójczego zamachu. Salman wysadził się 22 maja 2017 roku w Manchester Arena podczas koncertu Ariany Grande. 22 osoby zginęły, a ponad 800 zostało rannych.

Podczas procesu Hashem przekonywał, że gdyby wiedział, co planuje jego brat poinformowałby o tym matkę, Salmię Tabbal. Otrzymywała ona zasiłek mieszkaniowy na swojego męża i szóstkę dzieci w latach 2008-2010. Od sierpnia 2013 zasiłek został ponownie przyznany dla niej i pięciorga najmłodszych dzieci.

W październiku 2016 Salmia wraz z trójką dzieci poleciała z Manchesteru, przez Ateny, do Stambułu, a stamtąd do Libii. Świadczenia były dalej wypłacane aż do 26 maja 2017 roku, cztery dni po zamachu. Tuż przed zamachem, płacąc z jej konta, zakupiono dużą baterię przemysłową, potrzebną do zasilania bomby, oraz inny sprzęt potrzebny do produkcji ładunku. Podczas procesu opublikowano wyciągi z konta pokazujące, że miesięczne świadczenia z pomocy społecznej wynosiły 2147 funtów.

Niedługo po zamachu Hashem, brat zamachowca, został aresztowany w Libii. Postawiono mu 22 zarzuty morderstwa, zarzut próby morderstwa 260 najciężej poszkodowanych oraz udział w spisku mającym na celu zamach. Hashem odrzuca oskarżenia o pomoc w zaplanowaniu i przeprowadzeniu zamachu.

Adel Fojrani, wujek Salmana i Hashema, zeznał, że w ich zachowaniu zaszła zmiana i zaczęli nosić islamskie ubrania. „Zmienili się w sposób, który świadczył o tym, że się zradykalizowali – powiedział – Pochodzimy z tej samej kultury, a więc łatwo zauważamy, kiedy ktoś z nas się zmienia, zaczyna się inaczej ubierać (…) przez większość czasu zaczęli nosić islamskie ubrania, te długie suknie”.

W pewnym momencie w młodości bracia porzucili szkołę i zaczęli brać narkotyki. W zakładzie fryzjerskim Fojraniego, prowadzonym przez jego synów, spotkali Abdalraoufa Abdallaha. Abdallah w 2011 roku pojechał walczyć przeciwko Kadafiemu w Libii, został tam postrzelony w plecy i wylądował na wózku inwalidzkim. W maju 2016 został skazany za przygotowywanie zamachu terrorystycznego oraz wspieranie terroryzmu. „Mój syn powiedział mi, że Abdallah ma islamski (org.: islamic) sposób myślenia, odpowiedziałem, że nie chcę aby się z nim zadawał (…). Codziennie zaglądałem do zakładu sprawdzić czy go tam nie ma, ale zostawałem tylko na kilka minut” – mówił Fojrani.

Duncan Penny, oskarżyciel, zapytał: „Czy kiedy Salman wygłaszał radykalne poglądy to jego brat Hasham był przy tym obecny? W tym samym pokoju?” „Nigdy nie wygłaszał ich do mnie bezpośrednio, ale można było zaobserwować zmianę w jego zachowaniu i nastawieniu”, odpowiedział Fojrani. Salman Abedi przestał uczęszczać do meczetu w Rusholme i przeniósł się do innego w Whalley. Fojrani natomiast uczestniczył w modlitwach w Rusholme, gdzie ekstremizm nie był tolerowany.

Proces jest w toku.

Opracowanie: Severus Snape
Na podstawie: Dailymail.co.uk
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.