Telekomy nielegalnie przechowują dane dla służb?

Opublikowano: 26.05.2025 | Kategorie: Prawo, Publikacje WM, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1133

Fundacja Panoptykon złożyła skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), zarzucając największym firmom telekomunikacyjnym w Polsce nielegalne przechowywanie danych o lokalizacji i billingów milionów obywateli. Chodzi o dane gromadzone nawet przez 12 miesięcy – niezależnie od tego, czy dana osoba jest podejrzana o przestępstwo.

Skargi są odpowiedzią na odmowę telekomów, które nie zgodziły się na usunięcie danych po otrzymaniu stosownych wniosków w marcu 2025 roku. Firmy powołały się na art. 47 i 49 Prawa komunikacji elektronicznej, które zobowiązują je do retencji danych „na potrzeby służb”. Fundacja jednak twierdzi, że przepisy te są sprzeczne z prawem unijnym, w tym z dyrektywą e-privacy i „Kartą praw podstawowych”.

„Spodziewamy się odmowy. Wiemy, że firmy są związane krajowymi przepisami i nie podejmą się oceny ich niezgodności z prawem Unii Europejskiej, Konstytucją RP czy Europejską konwencją praw człowieka. Zresztą, to nie ich rola” – pisała Fundacja Panoptykon już w marcu.

Według Panoptykonu obecny model retencji umożliwia masową i niekontrolowaną inwigilację, z której korzysta nie tylko policja, ale aż dziewięć innych służb. W praktyce dane są wykorzystywane ponad 2 miliony razy rocznie, także wobec osób objętych tajemnicą zawodową, np. dziennikarzy.

W skardze Fundacja domaga się od UODO uznania, że dane są przechowywane niezgodnie z prawem, oraz wydania decyzji nakazującej ich usunięcie.

Choć telekomy są zobowiązane do retencji przez krajowe prawo, Panoptykon argumentuje, że UODO jako organ publiczny, ma obowiązek odmowy stosowania przepisów sprzecznych z unijnym prawem. Jeżeli decyzja UODO zostanie zaskarżona – przez Fundację lub przez firmy – sąd może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Problem retencji nie dotyczy wyłącznie Polski – jednak w innych krajach Unii obowiązują już ograniczenia i systemy nadzoru. We Francji masowa retencja jest zakazana z wyjątkami, w Belgii zależy od poziomu zagrożenia, a w Irlandii musi ją zatwierdzić sędzia na wniosek ministra sprawiedliwości.

W Polsce, mimo obietnic z 2023 r. obecnej koalicji rządzącej, reforma służb nie została wdrożona. Dodatkowo w 2024 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie „Pietrzak oraz Bychawska-Siniarska i inni przeciwko Polsce” uznał, że obowiązujące przepisy naruszają prawa człowieka – wyrok ten także nie został wykonany.

Autorstwo: Aurelia
Na podstawie: Panoptykon.org
Źródło: WolneMedia.net

image_pdfimage_print
+10

TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.