Szwajcarski szczyt pokojowy sprawiał wrażenie szczytu wojennego

Opublikowano: 17.06.2024 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2565

W dniach 15-16 czerwca 2024 roku w Szwajcarii odbył się międzynarodowy szczyt pokojowy, który wzbudził wiele emocji i pytań. Organizowane w luksusowym ośrodku Bürgenstock Resort spotkanie miało na celu omówienie ścieżek do osiągnięcia trwałego pokoju na Ukrainie. Jednak najbardziej zauważalnym i kontrowersyjnym aspektem tego wydarzenia był brak udziału Rosji.

Szczyt zgromadził przedstawicieli 92 krajów oraz 8 organizacji międzynarodowych, w tym Stany Zjednoczone, Kanadę, kraje Unii Europejskiej, a także państwa z Globalnego Południa. Nieobecność Rosji wywołała liczne spekulacje i krytykę, zwłaszcza ze strony Moskwy, która uznała to wydarzenie za „bezsensowne” i skazane na niepowodzenie bez jej udziału. Rosja argumentowała, że negocjacje pokojowe powinny uwzględniać jej interesy i rzeczywistość terenową, gdzie rosyjskie siły kontrolują znaczną część ukraińskiego terytorium.

Ukraina, wspierana przez Szwajcarię, dążyła do uzyskania międzynarodowego konsensusu w kwestii swojej dziesięciopunktowej propozycji pokojowej. Obejmowała ona m.in. wycofanie rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy, przywrócenie granic z 1991 roku oraz pociągnięcie do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne. Pomimo braku Rosji na szczycie, organizatorzy mieli nadzieję, że uzyskany konsensus pomoże wywrzeć presję na Moskwę, aby ta zgodziła się na negocjacje na tych warunkach.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, oraz inni uczestnicy spotkania, w tym premier Kanady Justin Trudeau i wiceprezydent USA Kamala Harris, podkreślali znaczenie jedności międzynarodowej w dążeniu do zakończenia konfliktu. Szczyt miał również na celu omówienie kwestii humanitarnych, bezpieczeństwa nuklearnego i bezpieczeństwa żywnościowego, które są kluczowe dla stabilizacji regionu.

Nieobecność Rosji na szczycie była jednak szeroko komentowana i krytykowana. Rosja i jej sojusznicy, w tym Chiny, argumentowali, że jakiekolwiek negocjacje bez udziału wszystkich stron konfliktu są bezcelowe. Chiny, które od początku wojny starały się pełnić rolę mediatora, wezwały do organizacji konferencji, w której uczestniczyłyby zarówno Rosja, jak i Ukraina. Wiele krajów z Globalnego Południa również wyraziło sceptycyzm wobec skuteczności szczytu bez udziału Rosji.

Szwajcarski szczyt pokojowy pokazał, że Zachód jest skoncentrowany na kontynuowaniu wojny z Rosją, a podżeganie do pokoju w czasie, gdy wszyscy podżegają do wojny, staje się największą zbrodnią.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Bruce Lee 17.06.2024 18:57

    Niestety do zawarcia rozejmu jest potrzebne ustępstwo z obu stron,czyli tzw kompromis.A żadna ze stron nie chce iść na ustępstwa.Wyobrażacie sobie ,że Ławrow by poszedł na to ,iż w republikach Donieckiej i Ługańskiej nie ma wojsk ukraińskich i rosyjskich i są naprawdę niezależne?Bo ja nie wyobrażam sobie.

  2. niecowiedzacy 18.06.2024 03:34

    Konferencja rzekomo pokojowa pokazuje ignorancję i dwulicowość zachodu. Jak można prowadzić jakiekolwiek negocjacje bez strony zainteresowanej czyli Rosji i Chin. Przecież USA od ponad 100 lat okupuje część państwa Kuba i ma tam bazę wojenną bez zgody Kuby. Hawaje też chcą niepodległości. A to Ukraińcy zerwali umowę podpisaną przez Rosję i Ukrainę, w sprawie podziału floty wojennej na morzu Czarnym i wspólnym użytkowaniu baz morskich. Gdy Rosjanie chcieli użyć swojej floty do wojny przeciw Gruzji, prezydent Ukrainy rozkazał zatrzymać Rosyjską flotę, choćby używając do tego wymuszenia poprzez ostrzał i znisczenie Rosyjskiej floty artylerią Ukraińską. Dobrze że Admirał floty Ukraińskiej nie wykonał tego rozkazu bo już wtedy wybuchła by wojna z Rosją. Potem prezydent Ukrainy zakazał Rosjanom mieszkającym na Ukrainie, posługiwania się językiem Rosyjskim. No i się zaczęło, z jednej i drugiej strony nastąpiła eskalacja różnych żądań. W rezultacie Rosjanie powołali odziały samoobrony na co zareagowali Banderowcy i UPA. Jeszcze jeden czynnik zaczął odgrywać najważniejszą rolę a mianowicie morze Azowskie na które się wpływa przez morze Czarne. Z morza Azowskiego jest blisko do Moskwy, analogicznie jak z Kuby do Florydy USA. Rosjanie poczuli się zagrożeni bo gdyby jakiś okręt podwodny wpłynął na morze Azowskie to gdyby odpalił rakiety to ich czas dolotu do Moskwy wyniósł by 3 minuty, Ot i Rosyjska racja stanu identyczna jak USA. Dlatego Rosjanie postanowili odbić zachodni brzeg morza Azowskiego od Ukraińców a przy okazji zlikwidować ostrzał artyleryjski Rosjan zamieszkałych na wschodniej Ukrainie. Do tego włączyła się Polska a potem zachód. I masz babo niestrawny placek który może wytruć całą ludzkość.

  3. Katana 18.06.2024 11:49

    Niecowiedzacy. Wpis rzetelny ale mam uwagi co do tego wniosku:
    //Ot i Rosyjska racja stanu identyczna jak USA.//
    No nie bardzo… Mocno nie bardzo. Choć wiadomo, że “kiedy wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one”. Bo innego języka nie rozumieją.
    Powinni być cierpiętnikami i poświęcić swoje istnienie na rzecz świata zachodniego (bo nie całego raczej)?
    Nie pisz jak pseudo Bruce Lee i tym podobni, że rosyjscy publicyści opętani bo mają czelność zareagować oburzeniem na jawnie wobec nich podłe zachowanie.
    Przecież tego nie przebili jak nie można słowami przebić czynów. Apeluję o proporcje. Rosja to jeden kraj i państwo.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.