Liczba wyświetleń: 2695
Przedwczoraj w Watykanie zaprezentowano nową szopkę bożonarodzeniową, która co roku zdobi Plac św. Piotra. Przedstawiona publiczności instalacja zszokowała wiernych swoim dziwactwem i skojarzeniami, które nie mają nic wspólnego z narodzinami Jezusa Chrystusa.
Dziwna ceramiczna szopka wzbudza skrajne emocje. Statuy powstały w latach 1965 – 1975 w ramach prac instytutu artystycznego F.A. Grue mieszczącego się w mieście Castelli. Od XVI wieku jest to ważnego włoski ośrodek produkcji ceramiki. Problem w tym, że symbolika tego co wyprodukowano jest bardzo dziwna i przywodzi na myśl scenerię jakiejś masońskiej uroczystości. Z drugiej strony ta szopka to podobno sztuka, która powinna skłaniać do przemyśleń i w tym sensie szopka spełniła swoją rolę.
Nie spotyka się jednak zachwytów nad koncepcją artystyczną. Wśród wiernych Kościoła Katolickiego zapanowała konsternacja, a skojarzenia jakie mają widzowie tej sztuki są bardzo dalekie od Jezusa Chrystusa, którego symboliczne narodziny będziemy obchodzić w czasie nadchodzącego przesilenia zimowego. Niektórzy mają skojarzenia kosmiczne. Rzeczywiście niektóre postaci wyglądają jak kosmonauci. Niektórzy sugerują, że szopka przedstawia kosmitów. Inni dostrzegają w niej elementy starożytnego kultu solarnego.
Te skojarzenia są o tyle uzasadnione, że według tłumaczeń Watykanu, symbolika tej dziwnej szopki ma nawiązywać do sztukę starożytnego Babilonii, Egiptu i Grecji. Niektórym jednak kojarzy się to raczej z jakimiś pogańskimi bóstwami, na przykład Pachamamą, którą niedawno w procesji papież wyprowadzał z Bazyliki św. Piotra, gdzie była wystawiana w czasie Soboru Amazońskiego.
Analizując zachowania i wypowiedzi papieża Franciszka można uznać, że ostatnio cały ten Watykan to jedna wielka szopka.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
brawa za pokazanie szopki w prezentowanym filmie :O….. …