Księża mogą spowiadać w szkołach uczniów

Opublikowano: 06.05.2017 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości z kraju, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 610

W Szkole 243 na Ursynowie w Warszawie podczas rekolekcji zorganizowano uczniom spowiedź na terenie publicznej placówki edukacyjnej. Zdaniem MEN takie przenoszenie funkcji kościoła do szkoły „mieści się w zakresie konstytucyjnych gwarancji wolności sumienia i wyznania”.

Gdy w marcu „Gazeta Wyborcza” opisała sytuację, że w klasach szkolnych zorganizowano spowiedź uczniów głos zabrał rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński.

“W szkole nie było konfesjonałów, była za to możliwość spowiedzi. Szkoła Podstawowa nr 343 jest placówką z oddziałami integracyjnymi. Uczęszczają tam dzieci z różnymi dysfunkcjami, zaprowadzanie ich do kościoła byłoby kłopotliwe” – mówił wtedy duchowny dziennikarzowi „GW”.

Sytuacja wywołała zainteresowanie ze strony posła PO Grzegorz Furgo. Napisał interpelację do MEN, prosząc ministerstwo o ustosunkowanie się do kwestii ewidentnego złamania zasady rozdziału Kościoła od państwa. „Wydaje się, że budynków kościelnych w Polsce jest w bród i nie powinno być dla nikogo problemem prowadzenie rekolekcji we właściwym dla danego miejsca kościele” – brzmiał jeden z zarzutów

MEN odpowiedziało, że rekolekcje w szkołach znacznie oddalonych od kościołów są przecież czymś normalnym, trzeba byłoby bowiem zapewnić w trakcie takiego wyjścia opiekę nad dziećmi, a jeśli uczniowie pozostają w szkole, to problem natury logistycznej nie istnieje.

“W opinii Ministerstwa Edukacji Narodowej, możliwość odbycia spowiedzi kończącej rekolekcje, odbywające się w publicznej przestrzeni szkolnej mieści się w zakresie konstytucyjnych gwarancji wolności sumienia i wyznania” – wyjaśnia MEN w oświadczeniu podpisanym przez wiceministra Kopcia.

Okazuje się też, że ministerstwo nie interesuje się czy i jak są organizowane rekolekcje w polskich szkołach.

“Instytucja szkoły określana jest jako szkoła publiczna, wspomagająca rodziców w ich funkcji wychowawczej. Przepis art. 53 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje rodzicom prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnego z ich przekonaniami” – konkluduje ministerialne oświadczenie, by dojść do konstatacji, że – prawo oświatowe nie definiuje szkoły jako instytucji świeckiej.

Szefostwo MEN widać nie zna się na prawie. Tak się bowiem składa, że prawem wyższej rangi niż ustawa, jest Konstytucja. A w niej zapis o rozdziale Kościoła od Państwa wciąż funkcjonuje.

Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. ZIWK 06.05.2017 10:47

    Witamy w Kato-Talibanie…
    I właśnie w tym celu obecny nie-rząd musi zmienić Konstytucję – za poparcie z ambon – wykreślając nieżyciowe przepisy o rozdziale Polski od kleru, wolnych wyborach, równości obywateli itd…

  2. sandvinik 06.05.2017 11:47

    @ZIWK
    pojedź sobie na wakacje do małego stambulu pod berlinem albo do szwecji-mają tam europejskie centrum tolerancyjnego dotyku…

  3. BrutulloF1 06.05.2017 11:48

    Niedługo będą automaty do spowiedzi.

  4. Waldorfus 06.05.2017 12:59

    Demokracja Prawa Wyboru: Czerwona hekatomba a czarna rozpacz

    Najważniejsze żeby lekcje religii były lekcjami ostatnimi – w godzinach lekcyjnych – lub pierwszymi. Dzięki temu rodzina ma prawo wyboru – czy posłać dziecko na lekcje religii czy nie. Ale już absolutnie nie dopuszczalne jest to, aby wyniki w nauczaniu religii, w jakikolwiek sposób rzutowały na świadectwa promocyjne. Gdyby do tego doszło, to mamy w Polsce totalitaryzm państwa wyznaniowego. To jest absolutnie niedopuszczalne. Spycha nasz kraj do kategorii jakiejś dzikiej średniowiecznej epoki.

    Takiej cywilizacji ja nie chcę; to jest tylko zamiana czerwonego totalitaryzmu na czarny.

    Pojęcia – religia i wiara, wiążą się z bardzo głębokimi uczuciami; bardzo intymnymi. Uczuciami do Boga. A Bóg, zgodnie z naukami Chrystusa, jest immanentną częścią pojęcia – miłość: on sam jest miłością. Czy istnieje jakiś środek przymusu zdolny do tego aby rozbudzić w kimś najwyższe z możliwych – uczucie miłości? Przecież to jest zaprzeczenie. Zaprzeczenie które świadczy że religia katolicka tylko podszywa się pod chrześcijaństwo… Kim zatem jest ta religia katolicka?

    P.S.: Słyszałem niedawno taką zapowiedź w Radiu Maryja: W szkole u o. Rydzyka – w WSKSiM, niedługo ma odbyć się sympozjum naukowe – humanizacja zwierząt w kulturze świata a zagrożenia dla polskiego rolnictwa – jakoś tak podobnie nazywające się. Zatem – „czyńcie sobie Ziemie poddaną” katolicy…:
    https://waldorfus.wordpress.com/2017/05/04/zbydleciala-bogini-ze-starego-swiata-dzis-mamy-tylko-mleko-sojowe/
    https://waldorfus.wordpress.com/2017/03/15/zerwany-klos-to-dziedzictwo-ignorantow-i-hipokrytow/

  5. sandvinik 06.05.2017 16:32

    to może głos cynizmu-nasze dzieci szybko i dobrze nauczą się kłamać na “więcej grzechów nie pamiętam”, a do tego każdy rodzic swoim wytłumaczy że głośne wypowiadanie swoich poglądów bywa groźne-w końcu szkoła musi wychowywać-nie tylko uczyć.

  6. Fenix 07.05.2017 08:31

    Nie z grzechu zła spowiedź w ukryciu , tajemnica ponawianych błędów . Tak jawna słyszalna spowiedź prawdy osobistej z dokonanych dobrych uczynków, dla polityków, religiantów i banksterów, i świat się zmienia ! Rewizja góry z dołu rozliczona.
    Mniej zła widzisz w sobie , więcej dobra tworzysz sobie .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.