Szczęście bez wolności i własności?

Opublikowano: 17.05.2022 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 2082

„Rządcy świata tych ciemności” nie rzucają gróźb na wiatr: skoro demonstracyjnie obwieścili, że „nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy”, to nie spoczną, póki nie doprowadzą do tego stanu rzeczy. A jako że mają oni do dyspozycji kontrolę nad globalną podażą pieniądza, biolaboratoria, broń nuklearną i wszelkie inne środki masowego zniszczenia, zdecydowanie są oni w stanie osiągnąć na tym polu swoje zamierzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=-JBJSQl_XZ8

Niemniej należy zwrócić uwagę na fakt, iż powyższe obwieszczenie składa się z dwóch zasadniczo odmiennych członów. Ściślej rzecz ujmując, dokonując kontrolowanej implozji globalnej gospodarki można pozbawić swoich ofiar wszystkiego w wymiarze materialnym, ale nie można ich w ten sposób automatycznie „uszczęśliwić”. Tu właśnie dokonuje się kluczowy test: jeśli po wymuszonej utracie wszelkiej wolności i własności dobrowolnie wyzbędzie się również swojej godności i będzie się „szczęśliwym” szczęściem niewolnika błagającego swoich „panów” o „pokój i bezpieczeństwo”, wówczas „zwierzchności i władze” odniosą wobec takiej osoby ostateczny triumf i posiądą ją na własność w najgłębszym i nieodwołalnym sensie.

Jeśli jednak po wymuszonej utracie wszelkiej zewnętrznej wolności i własności pozostanie się szczęśliwym szczęściem człowieka mimo to w pełni wolnego i niezłomnie broniącego swojej godności, wówczas „zwierzchności i władze” okażą się wobec takiej osoby ostatecznymi i zupełnie bezradnymi przegrańcami.

O ile zatem to, czy w nieodległej już perspektywie będzie się cokolwiek mieć, zależy od indywidualnych osób w stopniu stosunkowo niewielkim, to, jakim szczęściem odpowie się na ów stan rzeczy, zależy od nich w stopniu zasadniczym i pełnym. Warto w świetle powyższego przemyśleć zawczasu swoje priorytety, żeby uniknąć sytuacji, w której najbardziej bezcenny konkret sprzeda się w chwili słabości za pełen zestaw pozorów – równie nieświadomie, co nieodwołalnie.

Autorstwo: Jakub Bożydar-Wiśniewski
Źródło: ProKapitalizm.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. jaq77 18.05.2022 00:42

    Tak się zastanawiam, co określają emotikony pod artykułem – stosunek do artykułu (jego formy) czy tematu w nim zawartego, no bo czytam se ów tekst … “Ściślej rzecz ujmując, dokonując kontrolowanej implozji globalnej gospodarki można pozbawić swoich ofiar wszystkiego w wymiarze materialnym …” i niby wiem o czym pisze (nwo wef onz itd itp …więcej 3literowych skrótów nie znam ;)) i może bym “okeya” dał, ale nie wiem “ściślej rzecz ujmując” co to znaczy “kontrolowana implozja globalnej gospodarki” więc może zdziwiona buźka … cały artykuł jest masakrycznym bełkotem więc może jednak buźka walcząca z obstrukcją, tylko z obstrukcją czego walczy – tematu, czy formy, stąd się zastanawiam 😉

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.