Liczba wyświetleń: 536
Przebywający z wizytą w Mińsku dr Mateusz Piskorski (ECAG) spotkał się z Mieczysławem Łysym kierującym Związkiem Polaków na Białorusi. Podczas dyskusji omówione zostały problemy związane z brakiem poparcia i utrudnieniami działalności ZPnB ze strony władz polskich. Dr Piskorski z uwagą zapoznał się z punktem widzenia mniejszości polskiej zamieszkującej Białoruś (Polacy są drugą, po Rosjanach, najbardziej liczebną grupą mniejszościową w Republice Białoruś).
Mieczysław Łysy podkreślił, że wielu Polaków posiadających obywatelstwo białoruskie, w tym także tych, którzy legitymują się Kartą Polaka, objętych zostało zakazem wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przy czym nie wyjaśniono im powodów takiej decyzji polskich służb zagranicznych, lub przekazano zdawkową informację, iż stanowią w ocenie Warszawy zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego Polski. Opisał również sytuację polskich szkół na Białorusi, podkreślając, że nie uzyskują one żadnego wsparcia ze strony władz polskich. W związku z ograniczeniami i restrykcjami wizowymi wobec Polaków – obywateli białoruskich bardzo utrudniona jest obecnie działalność statutowa tej organizacji, zaś kontakty z Polską ograniczone zostały do minimum. Sytuacja Polaków na Białorusi, stwierdził Mieczysław Łysy, powinna ulec poprawie po mających się odbyć we wrześniu wyborach parlamentarnych, w których część liderów społeczności polskiej liczyć może na mandaty poselskie.
Dr Mateusz Piskorski zadeklarował, że ECAG będzie analizował procesy związane z sytuacją Polaków na Białorusi, uznając ich położenie w tym kraju za istotny element polityki wschodniej Rzeczypospolitej.
Opracowanie: ECAG
Źródło: Geopolityka.org
„Mieczysław Łysy podkreślił, że wielu Polaków posiadających obywatelstwo białoruskie…”
No to chyba Białorusini a nie Polacy.
Przecież autor wyraźnie pisze o obywatelstwie nie dowodzie osobistym.