Sukces w negocjacjach transportowych z Rosją

Opublikowano: 13.11.2016 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 632

W ostatni piątek w Krakowie wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit i wiceminister transportu Federacji Rosyjskiej podpisali porozumienie, które w 2017 roku ma zapewnić stabilizację w przewozach ciężarowych pomiędzy Polską i Federacją Rosyjską.

Polska uzyskała w ramach tego porozumienia sumarycznie 190,5 tysiąca pozwoleń na przewozy drogowe w Rosji (w tym roku tych pozwoleń było tylko 170 tysięcy), w tym 142 tysiące na przewozy dwustronne (tranzytowe), 48 tysięcy na przewozy do lub z krajów trzecich (o 8 tysięcy więcej niż w 2016 roku) oraz 500 pozwoleń na nieregularne przewozy osób. Rosja z kolei w ramach tego porozumienia uzyskała 180 tysięcy zezwoleń na przewozy dwustronne (tranzytowe), 10 tysięcy na przewozy do/z krajów trzecich oraz 500 na nieregularne przewozy osób. Sukcesem Polski w tych negocjacjach jest uzyskanie aż 48 tysięcy pozwoleń na przewozy do lub z krajów trzecich (największej liczby takich pozwoleń od 2004 roku), bowiem to właśnie one są najbardziej zyskowne dla polskich przewoźników i w związku z tym właśnie na nie jest największe zapotrzebowanie.

Przypomnijmy tylko, że usługi transportowe są ważną częścią polskiej gospodarki (Polska samochodowa flota transportowa jest obecnie pierwszą flotą w Europie), trudno więc przejść do porządku dziennego nad decyzjami politycznymi w tym przypadku rosyjskimi, które godzą w ten sektor. W przypadku polskich przewoźników samochodowych aż około 1000 z nich, (czyli blisko 1/3 wszystkich firm przewozowych) działało na rosyjskim rynku, a po wprowadzeniu rosyjskiego embarga w połowie 2014 roku nie tylko nie wozili naszych towarów rolnych na rosyjski rynek, ale także mieli poważne problemy z przewozem tranzytowym przez Rosję, a nawet z przewozem do Rosji towarów z krajów trzecich nieobjętych embargiem. Straty polskich przewoźników z tego tytułu wyniosły przynajmniej kilkaset milionów euro, co więcej sukcesywne rozszerzanie różnego rodzaju ograniczeń nakładanych na nich przez Rosję, tylko te straty powiększało.

Przypomnijmy także, że spory pomiędzy Rosją i Polską w sprawie przewozów towarowych w ostatnich kilku latach miały miejsce regularnie na przełomie stycznia i lutego każdego roku, ale teraz w 2016 roku rosyjska blokada polskiego transportu samochodowego wynikała ze zmiany przepisów wykonawczych, jakie Rosjanie wprowadzili do umowy międzyrządowej z Polską z 1996 roku. Z kolei na blokadę polskiego transportu przez Rosjan, Polska zareagowała stanowczo blokadą rosyjskiego transportu przez nasz kraj, wspomogła nas także Ukraina blokując przejazd Rosjan i w ten sposób chcąc przewozić towary na Zachód musieli oni przewozić je na Litwę, a stamtąd drogą morską do portów niemieckich. Okazuje się, że polska stanowczość w tej sprawie podziałała trzeźwiąco na Rosjan i po dwóch tygodniach sporów byli gotowi podpisać czasowe porozumienie, co więcej Polska wymusiła na nich zmianę ich prawodawstwa w tym zakresie.

Teraz do porozumienia pomiędzy Polską i Rosją w Krakowie w sprawie transportu ciężarowego doszło stosunkowo szybko, widać było że stronie rosyjskiej zależy na szybkim zakończeniu negocjacji. Byli skłonni do ustępstw, zgodzili się także na powołanie dwustronnej grupy roboczej (w skład której wchodzą przedstawiciele obydwu resortów oraz przedstawiciele przewoźników), która będzie rozpatrywać sprawy problemowe w transporcie ciężarowym, a także podejmować interwencje w przypadku konfliktów ze rosyjskimi albo polskimi służbami kontrolnymi. Widać, że twarde warunki postawione Rosjanom ze strony obecnego ministerstwa infrastruktury i budownictwa i umiejętny sposób prowadzenia negocjacji, przyniosły polskiemu transportowi sukces.

Autorstwo: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. rumcajs 13.11.2016 10:49

    Ja mysle, że za szybko odtrąbiono wielki sukces, i upokorzenie Rosji… Oni szykuja sie na ominiecie terytoriów Polski, i ukrainyńskiego, oraz Białorusi, która podniosła stawki, droga morska. Teraz taktycznie zgodzili sie, aby utrzymac swoje rynki, do których trzeba dowieść towary, bo jak wiadomo, łatwo jest utracic kontrahentów, a trudno odzyskac. Za 2-3 lata, jesli nasi nie zmienia polityki wobec Rosji, ruscy zostawia nas z przysłowiowa “reka w nocniku”, a dokładniej z ukrańskim bagnem…
    Opłaty na kulczykowych auriostradach sa najdrozsze w europie, i odpowiednio przygotowany transport morski, może skutecznie doprowqadzic do ominięcia naszego kraju. Kulczykowie nie zbiednieja, bo zapłącimy za to MY wszyscy polacy, zgodnie z tajnymi umowami. Jak do tąd nie było silnego wobec imperium kulczyka, i oddac kwestie tych umów do sądów w celu ich unieważnienia…
    Cóz, politycy sa bogaci nasza bieda…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.