Liczba wyświetleń: 835
Naukowcy z Narodowego Badawczego Uniwersytetu Technologicznego MISiS oraz szeregu innych rosyjskich ośrodków badawczych stworzyli szczególny nanomateriał, którego dodanie do plomby zapobiega rozwojowi próchnicy i „wiecznie” chroni ząb przed bakteriami, informuje służba prasowa uczelni.
„To opracowanie jest technologiczną rewolucją w stomatologii. Antybakterialny dodatek może być wykorzystany nie tylko w spławie plomby, ale i w innych stomatologicznych materiałach, wydłużając czas używania implantów. W naszej klinice preparat pomyślnie stosowany jest od września 2016 roku” – opowiada Jakow Karasenkow, głowny lekarz kliniki „Rosdent” i uczestnik projektu.
Karasenkow i szereg rosyjskich naukowców pod kierownictwem Gieorgija Frołowa, docenta Narodowego Badawczego Uniwersytetu Technologicznego MISiS, badali właściwości małych nanocząsteczek, składających się z tlenków tytanu, żelaza, cynku i innych metali. Doświadczenia, przeprowadzane przez poszczególnych rosyjskich chemików i lekarzy, pokazały, że te nanocząsteczki mogą zabijać bakterie nawet przy niewielkich koncentracjach, działając na nie podobnie do antybiotyków lub fermentów, które organizm wykorzystuje do zniszczenia mikrobów.
Dodanie tych nanocząsteczek do plomb i innych materiałów stomatologicznych, jak opowiada Frołow, pozwala rozwiązać jeden z głównych problemów, z którymi styka się pacjent gabinetu stomatologicznego: wypadanie plomb i pojawienie się próchnicy w tym miejscu, gdzie plomba styka się z tkanką zęba.
Jak wyjaśniają naukowcy, nawet w przypadku przestrzegania wszystkich technologicznych procedur na granicy plomby z czasem powstaje mikroskopijna szczelina, w której aktywnie rozmnażają się mikroorganizmy. Ponadto, tkanki zębów i materiał plomby w różny sposób odpychają wodę, co także jest problematyczne przy zakładaniu plomby i jej istnieniu w tkance zęba.
Dodanie do plomby nanocząsteczek, stale chroniących jej brzegi przed mikrobami, pozwala rozwiązać ten problem de facto na zawsze, ponieważ nanocząsteczki nie ulegają zniszczeniu w procesie likwidacji bakterii.
Te nanocząsteczki, jak opowiada Frołow, już są wykorzystywane w praktyce nie tylko w klinice „Rosdent”, ale i w Kirowskiej Państwowej Akademii Medycznej. Plomby na bazie tych nanocząsteczek już zostały zatwierdzone przez rosyjską Izbę Kontroli i organizacje komercyjne już stosują je w swojej pracy.
Zdjęcie: Siergiej Gnuskow
Źródło: pl.SputnikNews.com
O powszechnym zastosowaniu możesz zapomnieć. Kilkanaście lat temu czytałem gdzieś o jakimś szczepie bakterii które raz zapuszczone u człowieka dożywotnio działały antypróchniczo. Temat umarł.
Temat pewnie nie przejdzie, bo farmacja by kasę straciła. Stomatolodzy
też pewnie nie byli by tym faktem zachwyceni, jak by się takie
substancje w obiegu pojawiły. I tak oto kolejny dobry pomysł na
ulepszenie życia zostanie zmarnowany.