Strażnicy miejscy pobili i okradli mężczyznę

Opublikowano: 13.05.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 812

Dwaj strażnicy miejscy z Katowic odpowiedzą przed sądem za rozbój i pobicie mężczyzny. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia – powiedział Paweł Marcinkiewicz, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ.

Obaj funkcjonariusze, którzy pełnili służbę 15 listopada ubiegłego roku, dostali zgłoszenie o mężczyźnie pod wpływem alkoholu, który znajdował się w centrum miasta przy ul. Skargi. Strażnicy uprowadzili mężczyznę i wywieźli radiowozem w odludne miejsce na ul. Opolskiej, gdzie go pobili, przeszukali i okradli z 2 tys. zł. Następnie pobitego i ze złamaną ręką zawieźli do izby wytrzeźwień.

Poszkodowany złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Strażnicy miejscy zostali oskarżeni o rozbój, pobicie i spowodowanie u pokrzywdzonego uszkodzenia ciała. Obaj zaprzeczają, aby mieli pobić i okraść mężczyznę. Znaleźli się jednak świadkowie, którzy potwierdzają częściowo wersję ofiary strażników.

Po zatrzymaniu i przedstawieniu zarzutów strażnicy zostali aresztowani, jednak później Sąd Okręgowy w Katowicach postanowił ich zwolnić, co jest niezrozumiałe, gdyż każdy przeciętny obywatel za takie, bądź nawet mniejsze przestępstwo, od razu mógłby zostać aresztowany na 3 miesiące, tym bardziej, że pozostając na wolności strażnicy mogą mataczyć, zastraszać swoją ofiarę i nakłaniać świadków do składania fałszywych zeznań.

Komendant katowickiej straży miejskiej zaraz po aresztowaniu zawiesił obu funkcjonariuszy w obowiązkach do czasu wyroku sądu, jednak nie rozwiązał z nimi stosunku pracy.

Za zarzucany strażnikom czyn może grozić do 12 lat więzienia, natomiast areszt tymczasowy stosuje się w stosunku do oskarżonych o przestępstwa zagrożone karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat. Jak widać są wyjątki.

Opracowanie: Araste
Źródło: CIA


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Raptor 13.05.2012 12:18

    …albo straż wiejska 😉

  2. tow. bolek 13.05.2012 13:52

    za głupi na bycie policjantem? Zapraszamy do straży miejskiej!
    Znając życie to nic im nie zrobią, bo okaże się że poszkodowany się potknął, czy coś w tym stylu…

  3. pasanger8 14.05.2012 02:38

    Chciałbym mieć inne zdanie niż tow.bolek ale to by nie była pierwsza tak zamieciona pod dywan sprawa.

  4. Il 14.05.2012 11:38

    Nie ma w necie specjalnych stron internetowych do prowadzenia takiego śledztwa w sieci ?
    Zrobić kilka(naście) ukrytych kamer sterowanych zdalnie, zrobić kilka prowokacji i upublicznić w mediach.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.