Liczba wyświetleń: 2378
W Polsce brakuje około 20 tysięcy opiekunów osób starszych. Sytuacja będzie się pogarszać.
Problem z każdym rokiem będzie narastał z powodu szybkiego starzenia się społeczeństwa. Między rokiem 2026 a 2040 liczba osób w wieku 80 lat i więcej ma się zwiększyć z ok. 1,7 mln do ok. 3,4 mln. Według prognoz Ministerstwa Pracy liczba osób w wieku 80 lat i więcej zacznie szybko rosnąć w 2026 r., co będzie efektem wchodzenia w okres starości powojennego wyżu demograficznego.
Bardzo często jest tak, że opiekunem osoby starszej jest członek rodziny. Szacuje się, że w Polsce to niemal 80 proc. wszystkich opiekunów. W przeważającej większości jest to współmałżonek osoby niesamodzielnej. Tacy opiekunowie właściwie nie mają swojego życia – nie pracują zawodowo, nie wypoczywają, nie mają czasu wolnego, nie leczą własnych schorzeń.
„Mamy zjawisko podwójnego starzenia się społeczeństwa. Polega ono na tym, że nie tylko rośnie odsetek ludzi w wieku 80 lat i więcej w całym społeczeństwie, ale również – ze względu na to, że żyjemy coraz dłużej – w samej grupie osób w wieku 65 lat i więcej coraz większą część stanowią osoby powyżej 80. roku życia” – wyjaśnia Tomasz Piłat z Akademii Opiekunów.
Ekspertka Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej Katarzyna Bieniek powiedziała, że problem niedoboru kadr w opiece nad seniorami dotyczy nie tylko opiekunów.
„Braki będziemy odczuwać także wśród rehabilitantów, fizjoterapeutów i geriatrów. Ten problem będzie narastał, kiedy wyż demograficzny wejdzie w wiek senioralny. Wtedy wzrośnie liczba nie tylko seniorów 50 plus, ale także starszych seniorów – 80 plus, ponieważ żyjemy coraz dłużej. Już teraz seniorzy 50 plus opiekują się starszymi seniorami” – powiedziała.
Z danych resortu pracy i GUS wynika, że liczba osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji oraz potrzebujących opieki środowiskowej wynosi około 2 mln i stale rośnie.
Źródło: NowyObywatel.pl
Czy aby na pewno „żyjemy coraz dłużej”? Ktoś ma ostatnie dane statystyczne?
Pytam, bo według WHO obecne pokolenie to ostatnie, które żyje dłużej niż poprzednie. WHO nie podaje szczegułów kiedy dokładnie ma nastąpić ta zmiana trendu (czy może już nastąpiła). Wynikać to ma z postępującej degradacji zdrowia całej populacji (m.in. coraz powszechnej otyłości).
Z kolei według danych które niedawno przedstawiała prasa – miniony rok był rekordowy pod względem liczby zgonów w Polsce, więc nie zdziwiłbym się jak by w Polsce ten trend już się odwrócił.
po wprowadzeniu 5G mało kto dożyje starości