Spychologia obiboków

Opublikowano: 17.08.2022 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1280

W państwie króluje jakośtobędzizm i urzędniczy optymizm. Oddolne organizacje i pojedyncze osoby od dłuższego czasu informowały, że z Odrą nie jest dobrze i pływają w niej martwe zwierzęta. Że od dawna dziwne substancje są wylewane.

Tymczasem, o fakcie, że istnieje poważne zagrożenie dla życia zwierząt, w tym także ludzi, w kontakcie z rzeką nie było zbyt wiele informacji w oficjalnych przekazach. Nie było też poważnych działań mających na celu zminimalizowanie katastrofy. Dopiero niedawno w niektórych gminach pojawiły się alerty RCB w województwie lubuskim. Tymczasem śmiercionośna substancja przepłynęła już przez dwa inne województwa. Do dziś nawet wciąż nie ustalili, co zabija Odrę. To jest skandal sam w sobie.

Urzędnicze i polityczne luzactwo dominowało aż do momentu, kiedy sprawa zrobiła się tak głośna, że nie dało się o niej już dalej milczeć. Przemilczenie i chowanie głowy w piasek to wszak najlepsza strategia. Tak przemilczano np. sprawę 200 tysięcy nadmiarowych zgonów w pandemii. Działa? Działa! Wszak kogo to obchodzi, że jacyś tam, głównie starzy, ludzie poumierali? A co dopiero jakieś tam ryby czy inne bobry. Co innego, jakby ktoś umarł z elity, bo np. spadł samolot… Mielibyśmy kolejne miesięcznice.

Cała polityka polska sobie w trybie wakacyjnym bimbała. Od góry do dołu. Od premiera, który twierdzi, że o śmierci Odry dowiedział się dopiero 9 sierpnia, po prezydenta Wrocławia, którego do niedawna bardziej interesowało wrzucanie fotek z balowania na Mazurach niż fakt, że przez Odrę na wysokości Wrocławia przepłynęła śmiertelna substancja.

U nas hierarchia ważności jest jasna. Najpierw „ja i moi koledzy z partii”, potem fanboje „naszej ekipy”, którzy robią nam klakę, więc trzeba ich dokarmiać jakimiś ochłapami, a potem reszta mieszkańców kraju i na końcu dopiero jakaś tam przyroda. Dwa ostatnie punkty są najmniej istotne w układance. Czy dalej tak pozwolimy traktować siebie i nasze otoczenie przyrodnicze? Ten system to jest piramida absurdu, choć jest niezły w tworzeniu wrażenia sensowności swojego istnienia. A całość to zbieranina ignorantów, spychologów i bumelantów zainteresowanych jedynie własnym korytem.

Autorstwo: Xavier Woliński
Źródło: Trybuna.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.