Spalone domy w Bangladeszu za wpis na „Facebooku”

Opublikowano: 10.11.2020 | Kategorie: Polityka, Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1734

W wiosce w Bangladeszu tłum zaatakował w niedzielę domy należące do Hindusów, z których jeden opublikował na „Facebooku” wpis popierający prezydenta Macrona. Pięć domów i siedziba naczelnika gminy zostało spalonych.

Tłum wzburzył się wpisem na Facebooku jednego z mieszkańców wsi, należącego do hinduskiej mniejszości. We wpisie mężczyzna bronił prawa Francji do pokazywania karykatur Mahometa w szkołach. Domy jego rodziny i dalszych krewnych, a także hinduskiego naczelnika gminy, zostały spalone. Według świadków straż pożarna przybyła za późno, a policja dopiero po pięciu godzinach. Policja twierdzi, że przybyła natychmiast.

Żadna z osób niszczących i podpalających domy nie została zatrzymana. Aresztowano natomiast mężczyznę, który dokonał wpisu i jeszcze jednego. Obaj przebywają w areszcie oskarżeni o “obrazę uczuć religijnych”.

W ubiegłych tygodniach w Bangladeszu tłum dokonał linczu na mężczyźnie oskarżonym o znieważenie Koranu, a studentka oskarżona o pogardliwe uwagi na temat Koranu, znikła w drodze na posterunek policyjny.

Ataki na mniejszości religijne pod pretekstem obrazy uczuć religijnych i morderstwa osób występujących w obronie wolności słowa są w Bangladeszu na porządku dziennym.

Po zabójstwie nauczyciela Samuela Paty prezydent Macron bronił wolności słowa obejmującej również publikowanie rysunków ośmieszających religie, za co wielu przywódców muzułmańskich ostro go krytykowało, a w niektórych krajach wezwano do bojkotu francuskich towarów.

Autorstwo: (g)
Na podstawie: Opindia.com, DhakaTribune.com
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.