Liczba wyświetleń: 2587
Somalijski terrorysta krzycząc „Allahu Akbar” zaatakował niewinnych przechodniów nożem. Jedna ofiara zmarła wskutek ran a napastnik został zastrzelony przez policję.
Samochód marki Holden Rodeo, prowadzony przez islamistę, uderzył w przechodnia i zapalił się na ulicy Bourke Street w Melbourne (Australia). Samochód był wypełniony butlami gazowymi. Przerażeni przechodnie zaczęli uciekać, kiedy kierowca samochodu zaczął dźgać trzech przechodniów. Dwóch policjantów próbujących powstrzymać terrorystę zostało ugodzonych nożem.
Jeden z odważnych przechodniów próbował uderzyć napastnika wózkiem z zakupami. Jedna z ofiar zmarła na ulicy. Napastnik po strzale w klatkę piersiową zmarł w szpitalu.
Islamski terrorysta urodził się w Somalii. Jest podobno znany organizacji szpiegowskiej ASIO jako osobnik z powiązaniami z osobami planującymi zamachy.
Źródło: Brytol.com
TAGI: Australia, Fanatyzm religijny, Imigranci i uchodźcy, Islamiści, Muzułmanie, Somalijczycy, Terroryzm
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
No to teraz ten inteligentny i wykształcony człowiek z Somalii siedzi u Allaha na kolankach i jest głaskany po główce, że z miłości i pokory uprzykrzył życie innym ludziom.
„Jest podobno znany organizacji szpiegowskiej ASIO jako osobnik z powiązaniami z osobami planującymi zamachy” To co robiły służby? Wiedziały o nim i nic nie zrobiły? A może właśnie zrobiły?
Tacy ludzie jak on mogliby zacząć zabijać samych siebie w imię Allaha…
Jak taki terrorysta na akcję z domu bez dowodu tożsamości wychodzi ? No jak to tak ?