Liczba wyświetleń: 1691
Chcemy rozszerzyć ten antykorupcyjny zakaz i przyjąć „Lex Chełstowski”. Po to, żeby marszałek woj. śląskiego, który jest wybierany w wyborach pośrednich, przez radnych, a także wszyscy inni marszałkowie, nie mogli zasiadać w radach nadzorczych — przekonuje poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.
Obecnie ustawowy zakaz zasiadania w radach nadzorczych państwowych spółek oraz spółek komunalnych z udziałem Skarbu Państwa mają wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast. „Solidarna Polska chce wprowadzić zakaz zasiadania w radach nadzorczych także dla członków zarządów województw” – poinformował na Twitterze wiceminister Janusz Kowalski.
Szczegóły zmian politycy Solidarnej Polski przedstawili na konferencji prasowej. „Chcemy rozszerzyć ten antykorupcyjny zakaz i przyjąć »Lex Chełstowski«. Po to, żeby marszałek woj. śląskiego, który jest wybierany w wyborach pośrednich, przez radnych, a także wszyscy inni marszałkowie, nie mogli zasiadać w radach nadzorczych. Powinni skupić się na pracy, mają godne wyposażenie. Kompromitująca jest sytuacja, w której Jakub Chełstowski ma ciepłą posadkę w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny” – powiedział Kowalski.
Polityk Solidarnej Polski przypomniał o ujawnionych powiązaniach między samorządowcami. „Tak zwane stowarzyszenie samorządowe »Tak! dla Polski« to tak naprawdę stowarzyszenie dla swoich, a dla wszystkich innych podwyżki. […] Jesteśmy w Opolu, kojarzonym z aferami. Był już »lex Wiśniewski«, po tym, jak prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, przyjaciel Trzaskowskiego, połasił się na dwa mieszkania w TBS. […] Dzisiaj Jakub Chełstowski, który przeszedł na ciemną stronę mocy, zasiada w Radzie Nadzorczej ECO. Nie ma na to naszej zgody, by Chełstowski miał cieplutką posadę w spółce miejskiej Opola, dzięki prezydentowi Wiśniewskiemu” – stwierdził.
Na podstawie: wPolityce.pl, youtube.com, Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com