Śmierć pracownika Fukushimy w wyniku napromieniowania

Opublikowano: 06.09.2018 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 834

Promieniowanie emitowane przez uszkodzoną elektrownię atomową w Fukushimie przyczyniło się do śmierci jednego z pracowników. Rząd Japonii po raz pierwszy potwierdził, że mężczyzna zmarł na raka z powodu ekspozycji na wysokie dawki promieniowania.

Ofiarą jest obywatel Japonii w wieku ponad 50 lat, który pracował w uszkodzonej elektrowni w Fukushimie. Mężczyzna zmarł niedawno na raka płuc. Ministerstwo Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej dokładnie przyjrzało się okolicznościom jego śmierci i ustalono, że przyczyną było zatrucie popromienne.

Przez ponad 28 lat aż do 2015 roku, mężczyzna pracował głównie na terenie elektrowni atomowej w Fukushimie, która została zniszczona w 2011 roku w wyniku potężnego trzęsienia ziemi i tsunami. Odpowiadał za pomiar promieniowania w elektrowni tuż po katastrofie. Pracownik był narażony na promieniowanie o dawce 195 milisiwertów – to jest dawka czterokrotnie większa od tej, która stanowi wysokie zagrożenie zachorowania na raka.

Dotychczas rząd przyznał, że czterech innych pracowników elektrowni w Fukushimie zachorowało na nowotwory.

Tym razem, po raz pierwszy od 2011 roku, oficjalnie stwierdzono zgon w wyniku zatrucia popromiennego. To oznacza, że rodzina pracownika otrzyma od rządu odszkodowanie.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: JapanToday.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , , , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.