Liczba wyświetleń: 3158
Ostatnia fabryka porcelany na Dolnym Śląsku, „Karolina” z Jaworzyny Śląskiej, kończy produkcję.
Jak informuje portal WalbrzychInfo.pl, pracownicy tej zasłużonej dla regionu instytucji zostali przeniesieni na tzw. postojowe. Część pracowników już opuściła zakład.
Nie jest to pierwszy kryzys w historii Zakładów Porcelany Stołowej „Karolina”. Obawy związane z planami zamknięcia fabryki pojawiły się już na początku ubiegłego roku, kiedy to przed budynkiem zakładu protestowało ponad 200 zatrudnionych. Zarząd poinformował pracowników o wprowadzeniu przestoju od 5 lutego, który ma trwać do odwołania i dotyczy wszystkich pracowników poza administracją, ochroną oraz personelem sklepu firmowego i magazynu wyrobów gotowych.
W listopadzie 2023 roku wpłynął do wałbrzyskiego Sądu Rejonowego wniosek o ogłoszenie upadłości firmy. Reakcje na te wydarzenia były intensywne. Ireneusz Besser, przewodniczący Sekcji Krajowej Ceramików i Szklarzy NSZZ „Solidarność”, nawiązując do wcześniejszego upadku podobnego zakładu „Krzysztof”, stwierdził, że skala problemu w Jaworzynie jest dziesięciokrotnie większa niż w Wałbrzychu, ze względu na znacznie mniejszą populację tej miejscowości.
Źródło: NowyObywatel.pl
może bezrobotnych pracowników weźmie na utrzymanie wojsko? Nakarmią, ubiorą, pokażą jak to fajnie jest w wojsku, jak taki obóz harcerski… a potem następi brutalne zderzenie z rzeczywistością i śmierć w okopach – za Ukrainę!
nie ogarniasz Stanlley. Upadających zakładów będzie przybywać więc proporcjonalnie będzie więcej bezrobotnych. Życie na kredyt i full socjal powoli sie kończą. W zasadzie skończą się w tym roku:)
@stanlley masz rację, do tego może nowy hymn „baćko nasz bandera” – wydaje się, że to będzie hit na eurowizja 2024
„Śmierć fabryki porcelany” to raczej dobra wiadomość dla ekologi i zmian klimatycznych.
Ze strony fabryki „Od 1860 roku gościmy w Państwa domach. Działalność Zakładów Porcelany Stołowej „Karolina” to ponad 160 lat nieprzerwanej produkcji wyrobów porcelanowych najwyższej klasy i jakości.”
Widzimy, że fabryki mogą przetrwać wojny ale wizyta Amerykanów była zabójcza dla polskiego przemysłu…
A tymczasem neo-kolonialna gazetka dla tubylców (ta której nie jest wszystko jedno, nazwy nie wymówię) upaja się wizją przyszłości w której jesteśmy światową potęgą w .. AI. Chyba trudno o większe odklejenie od rzeczywistości.