Liczba wyświetleń: 879
GRENLANDIA. W miasteczku Ilulissat położonym na zachodnim wybrzeżu Grenlandii noc polarna corocznie kończy się 13 stycznia. Jednak w tym roku zakończyła się 11 stycznia.
Takie zjawisko można zaobserwować tylko gdy zmieni się nachylenie osi Ziemi, a takiego zjawiska nie zaobserwowano. Naukowcy podejrzewają, że było to spowodowane głębszym niż zazwyczaj roztapianiem się lodu grenlandzkiego na południu od tej miejscowości, co w rezultacie spowodowało wcześniejsze wzejście Słońca.
Według innej teorii wpływ na to miały zjawiska optyczne, jak np. miraż zwany fatamorganą. Przez ilość kryształków lodu w powietrzu oraz zmiany gęstości powietrza mogło dojść do załamania światła i w rezultacie powstanie pozornego Słońca 2 dni wcześniej.
Obecnie nie ma doniesień z innych części świata, w których mowa o zbyt wczesnym wschodzie Słońca. Jeśli takie się pojawią oznaczać to będzie, że nachylenie osi Ziemi zmieniło się. Zapewne za niedługo poznamy rozwiązanie tej zagadki.
Opracowanie dla “Wolnych Mediów”: Janusz Korczyński
Na podstawie: Twoja Pogoda
Zdjęcie: kaet44
Poznaj plan rządu!
“Naukowcy podejrzewają, że było to spowodowane głębszym niż zazwyczaj roztapianiem się lodu grenlandzkiego na południu od tej miejscowości, co w rezultacie spowodowało wcześniejsze wzejście Słońca” – ten artykuł to żart, kpina? Nie wierzę. Jest jakieś potwierdzenie tego zjawiska w innych źródłach?
Oś Ziemi sie zmienia ale naukowcy siedzą cicho bo mają namaz od Kontrolerów ,niedługo prawda wyjdzie na jaw .Miejcie oczy otwarte!
Jak czytam o kryształkach lodu powietrzu,to mam przed oczami ściemy NASA. Pierdy o załamaniu światła są naprawdę żenujące.Gdyby to była przyczyna coś takiego już wcześniej byśmy obserwowali.Chyba,że znów bawiono się HAARP i panowie lekko z mocą wiązki przesadzili.
Z tego co słyszałem jakiś czas temu kąt nachylenia Ziemi zmienił się o 90 stopni,lecz tylko na dzień czy dwa.Było to dobrze widoczne w nocy na tle księżyca.Ja sam jakieś 3 lata temu byłem naocznym świadkiem jak około godziny 22 księżyc zaszedł za horyzont na południu.
Wiec wyglada na to, ze jest to naturalny proces i nie ma co z tego powodu robic halo. Dotyczy to rowniez przesuniec biegunow.
Pzdr
“Z tego co słyszałem jakiś czas temu kąt nachylenia Ziemi zmienił się o 90 stopni,lecz tylko na dzień czy dwa.”
@qhashbba – o 90 stopni??!! musiało być ciekawie XD
Ja bym chciał uzyskać potwierdzenie z kilku źródeł, czy faktycznie w tym roku noc polarna trwała o dwa dni króce – to wystarcza do samodzielnego wyciągania wniosków. Tłumaczenie “naukowców” jest tak kretyńskie, że choć jak wiadomo, często wygłaszają podobne opinie zupełnie poważnie, tutaj aż nie chce mi się wierzyć, aby ktokolwiek miał odwagę robić z siebie aż tak wielkiego durnia.
Tutaj też o tym piszą:
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/107905,slonce-wstalo-dwa-dni-wczesniej
Ja tylko powtarzam tezy innych,co nie znaczy,że w to wierzę.
Z wartością kątową trochę mnie poniosło,zapewne była tam mowa o mniejszym kącie.Słońce też lubi się pokręcić:
http://www.youtube.com/watch?v=jLGmmq58AVs&feature=player_embedded
A może się wypowiecie na temat tego co sam widziałem zamiast się śmiać? Zapewne macie większą wiedzę na ten temat skoro się śmiejecie,więc słucham.
@Raptor, to to samo źródło, z którego zaczerpnęły WM.
qhashbba – pierdy o załamaniu światła są żenujące??
To zjawisko nazywa się refrakcją, atmosfera działa jak soczewka i KAŻDY wschód i zachód słońca widzmy parę minut wcześniej niż fizycznie występuje. Ale wiadomo, że haarp jest na czasie i to wszystkie anomalie łatwo wyjaśnia, to dla niemyślących.
http://www.livescience.com/environment/early-sunrise-arctic-greenland-110117.html
http://www.gather.com/viewArticle.action?articleId=281474978929495
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-1346936/The-sun-rises-days-early-Greenland-sparking-fears-climate-change-accelerating.html
Linki po angielsku, google podaje jeszcze więcej źródeł 😉
:Jac Kilka minut ok,ale nie 48 godzin.
:Jac Jak jesteś myślący,to powiedz co musiałoby się stać,żebyśmy mogli tym zjawiskiem wyjaśnić 48 godzinną różnicę?
Zarówno roztopienie lodów(mają na myśli obniżenie horyzontu, tak?)jak i załamanie światła nijak nie mogą tłumaczyć obsuwy o 48godz. To pewne.Też coś słyszałem o zmianie kąta nachylenia osi, i też o jakiś bardzo poważnych wartościach. Coś się dzieje, to pewne. Ale tak duża zmiana która pojawia się nagle i równie nagle ustępuje to raczej chyba bajka, nie sądzicie?HAARP wydaje się bardziej sensownym wyjaśnieniem… Liczę , że więcej osób się wypowie..
@Velevit: “to to samo źródło, z którego zaczerpnęły WM.”
Faktycznie, pospieszyłem się trochę 🙂
:Jac Jeszcze jedno do Ciebie.Na jednym z portali dotyczących NWO czytałem naukowe wyjaśnienie na temat właśnie oddziaływania fal radiowych generowanych przez HAARP na Ziemię.Jeśli uda mi się znaleźć ten post wkleję go tutaj.
Hm – gdyby oś Ziemi sie przesunęła choć trochę z taką szybkością – to wszak pierwszy raz tak się zrobiło a rok wcześniej było ok. WSZYSCY by to bardzo boleśnie odczuli. Tak wielki obiekt to nie samochodzik 🙂 i bezwładność mas wody, powietrza oraz ziemi zgodnie z obowiązującą fizyką ruszyłaby “do ataku”
Możliwe jest alternatywne wyjaśnienie, że nie oś Ziemi się przesunęła (w układzie heliocentrycznym), lecz całość układu (geocentrycznego) się “chybnęła” odrobinkę z jakiegoś niewyjaśnionego powodu. Ziemia w układzie geocentrycznym spoczywa, dlatego też wpływ przesunięcia nie musiałby być zauważalny w stopniu znacznym – ot troche trzęsień, lawin błotnych i jakichś podtopień…
It’s all because of HAARP, move along, nothing to worry about, nor to THINK about…
hłe, hłe:) Łonet się spóźnia. Brawo WM http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/grenlandia-slonce-wzeszlo-dwa-dni-za-wczesnie,1,4118851,wiadomosc.html
13.01.2011r. na świecie
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/107859,cztery-slonca-nad-sztokholmem
inne:
http://monitorpolski.wordpress.com/2011/01/19/czy-w-przyszlym-roku-czeka-nas-kataklizm/
http://gizmodo.pl/gadgets/15614/lotnisko_zamienia_pasy_startowe_bo_przesuwa_sie_biegun_magnetyczny.html
BRAZYLIA
http://www.tvn24.pl/12691,1689297,0,1,powodzie-zabijaja-w-brazylii,wiadomosc.html
AUSTRALIA
http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,5178,katastrofalna-powodz-w-australii.html
Jeśli na północy słońce wzeszło 2 dni wcześniej, to analogicznie na południu powinno zajść dwa dni wcześniej.
Nie wiem może się mylę?
Nie mylisz się, bardzo logicznie myślisz. Trzeba by było pokopać, może gdzies jest takie info. Jedno jest pewne – wyjaśnienia tych niby “naukowców” to absurd. Sam fakt wciskania takiego bezsensownego “cover story” wskazuje, iż jest to zjawisko o tyle poważnym znaczeniu, że nie chcą powiedzieć prawdy. Najfajniejsza jest “fatamorgana” 🙂
Mogło się zmienić położenie Ziemi w stosunku do Słońca wzdłóż ekliptyki, lub też nastąpiło przesunięcie zewnętrznego płaszcza skorupy wokół jądra planety, bez zmiany kątu nachylenia osi Ziemi. No, chyba że numer wywinął drugi element tego układu, czyli Słońce, ale to by była totalna afera i zadyma na reszcie planet układu.
A tam, d**a a nie kryształki.
Normalne, fizyczne zjawisko, każdy naukowiec o tym wie. Tak samo jak 6 strug gazów kondensacyjnych z 2-silnikowego odrzutowca, z których cztery utrzymują się na niebie godzinami. A każdy, kto się z tym nie zgadza, to niedouczony debil i fanatyk teorii spiskowych.
Nachylenie osi się nie zmienia i nie bo nie. Tak mówi podręcznik, telewizor i Pani Tosia z Głównego Urzędu Prawdy i tak właśnie jest. Noc polarna zakończyła się tam wcześniej, ponieważ mieszkańcy miasta nieprawidłowo zapamiętali datę. Ponadto zwiększona ilość gazów cieparnianych poddwyższyła temperaturę otoczenia, co dodatkowo wpłynęło na gorączkę i majaki miejscowych teoretyków spiskowych i innych głupich paranoików.
Pozdrowienia,
Prometeusz
@Realista:
Za to Ty rozumiesz zjawisko smug kondensacyjnych? Rozumiesz, jak efekt Coanda tworzy trzy strugi wylotowe z jednej turbiny wzdłuż krawędzi natarcia skrzydła? Rozumiesz, dlaczego struga ‘bezpośrednia’, syn. ta, która wychodzi wprost z turbiny, znika po kilkuset-kilku tysiącach metrów, zaś dwa boczne ‘odstrzały’, przy kilkunastu-kilkudziesięciokrotne większej gęstości utrzymują się na niebie godzinami…?
Dla Twego ściskanego geniuszu – turbiny są budowane i umieszczane w konstrukcji w taki sposób, by efekt Coanda nie występował/był ograniczony do minimum – po to stożek wylotowy w osi turbiny – by koncentrować gazy wokół osi, a nie rozpraszać po obwodzie, lub, co gorsza, płatowcu.
Pamiętam, jak kiedyś napisałeś, a właściwie Palnąłeś, że to efekty aerodynamiczne… Tak – samolot tak swym obrysem płatowca zakłóca przepływ powietrza, że nagle kondensuje się tam para wodna i pozostaje godzinami w powietrzu? Podoba mi się. Bardzo nałukowe.
Jednym słowem, jak Cię ściska, to Idź do toalety – na pewno Ci ulży 🙂
Co do zaś tematu ww. artykułu i ‘udupiania’ przez naukowców – oczywiście, że z ‘nienacka’, bo nienacek to taka sprytna bestyja jest. Nigdy tego w historii nie robili, a juz na pewno nie na masową skalę, więc jak teraz zrobią, to będzie to zaskoczenie, niespodzianka i totalny ‘nienacek’ 🙂 Nauka historii jest bolesna, ale wielu takim, jak Ty, zrobiłaby bardzo dobrze, a nawet i lepiej.
: Powyższa wypowiedź to tylko moja opinia i bla, bla, bla…
Pozdrówka,
Prometeusz