Liczba wyświetleń: 1696
Platforma Obywatelska chce zniszczyć niezależność Najwyższej Izby Kontroli i obsadzić najważniejsze funkcje dyrektorskie swoimi ludźmi. W Senacie jest już projekt ustawy, która opóźni wejście w życie kadencyjności dyrektorów i wicedyrektorów do czasu wyboru nowego prezesa Izby.
Projekt podpisany przez 16 senatorów PO to zaledwie dwa artykuły, zmieniające jednak zasadniczo obecne przepisy. Wczoraj nie udało się nam porozmawiać z żadnym z wnioskodawców – albo nie odbierali telefonów, albo – mimo obietnic – nie oddzwaniali. Z uzasadnienia wynika, że projekt ma na celu opóźnienie o rok wejścia w życie przepisów wprowadzających kadencyjność dyrektorów i wicedyrektorów. W 2013 r. kończy się kadencja obecnego prezesa NIK‑u. „Dlatego wprowadzanie kadencyjności dyrektorów warto przesunąć na rok następny” – piszą autorzy projektu.
– Proponowane zmiany to skok na niezależność Najwyższej Izby Kontroli – ocenia eurodeputowany Janusz Wojciechowski z PiS, były prezes NIK. Jego zdaniem projekt ustawy doprowadzi do całkowitego podporządkowania NIK rządzącej koalicji PO-PSL. Od tego bowiem, kto pełni funkcje dyrektorów i wicedyrektorów, zależy cały przebieg kontroli prowadzonych przez Izbę. – To oni decydują o kierunkach działań kontrolnych, podejmują decyzje o terminach i tematach sprawdzeń, a także bezpośrednio nadzorują prowadzone kontrole – wyjaśnia Wojciechowski.
Proponowane przez senatorów PO zmiany umożliwią powołanemu w przyszłym roku nowemu prezesowi NIK pełną samodzielność w doborze i mianowaniu szefów wszystkich komórek organizacyjnych Izby. Realnie oznacza to, że wybrany głosami koalicji nowy prezes NIK będzie mógł obsadzić swoimi ludźmi całą instytucję. Doprowadzi to do paraliżu Najwyższej Izby Kontroli i zniszczenia jej niezależności. – Taka zgrana ekipa będzie mogła manipulować tematami, terminami i zakresem wszystkich działań kontrolnych. W rezultacie NIK nie wykryje żadnych nieprawidłowości niewygodnych dla władzy – uważa Janusz Wojciechowski.
Według niego zasada różnej długości kadencji prezesa, jego zastępców oraz dyrektorów traktowana była do tej pory jako gwarancja niezależności politycznej NIK. Dzięki różnym terminom ich powoływania i czasu pełnienia funkcji niemożliwe było obsadzenie najważniejszych stanowisk w Izbie przez aktualnie rządzącą ekipę. Proponowane przez PO zmiany łamią tę zasadę i umożliwiają obecnej władzy przejęcie kontroli nad najważniejszą instytucją, która ma tę władzę kontrolować.
Autor: Tomasz Skłodowski
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl
Pomalutku, ruchem spiralnym, PO i Bronek zataczają coraz ciaśniejsze kręgi w stronę ograniczenia praw i swobód obywatelskich, a także społecznej kontroli nad rządem. A to rozporządzenie dotyczące tajności wydatków państwa, a to ustawa o zgromadzeniach, a to ograniczenie funduszy na IPN, a teraz przeszkadza NIK, który wykazuje nadużycia i marnotrawstwo. Oj, lemingi i młodzi wykształceni z wielkich miast, kogo wy wybraliście do rządzenia?
A kogo mogli wybrać? Podano im na tacy (media, karty wyborcze) tylko różne odcienia tej samej brudnej i skażonej mazi..
http://www.sfora.pl/Tak-politycy-PO-i-ich-rodziny-zeruja-na-Polsce-Setki-milionow-zlotych-a49176
Przed najbliższymi wyborami chyba warto zaproponować lemingom i młodym mądrym miłośnikom PO, aby Babciom oddać dowód babci a i również swój.
Ucza sie od mistrzów ruskich..Sprzedanie sie oraz kraju Putinowi i Miedwiedewowi sie oplacilo ;p
Jako typowy leming wcale nie pamiętam abym wybierał jakichś POpaprańców z POPiSu czy AWS-bisu. W ogóle ci ,na których głosuję od co najmniej 10 lat nie rządzą ani nawet nie wchodzą do parlamentu.Ale spoko Jareczek Niewielki naszym przyjacielem jest i słoneczkiem no i przystojniejszy od Donalda słoneczka Peru.A serio-to zdrajcy i uzurpatorzy .Nie zagłosuję na nikogo ,kto był przeciwko referendum emerytalnemu.Z paligłupem na czele.Demokracja tylko bezpośrednia-bez skorumpowanych pośredników.
Pomyślcie zresztą czy międzynarodowa finansjera NSA i CIA potraktują nas uczciwiej niż to robili w Wenezueli, Ekwadorze i gdzie indziej?
http://www.youtube.com/watch?v=Qmd9R0I8mD
Nawet gdyby wybory wygrał jakiś polski Chavez to musiałby być bardzo odważny i nie wsiadać do samolotu.Ekwadorczycy coś o tym wiedzą.
„Nawet gdyby wybory wygrał jakiś polski Chavez to musiałby być bardzo odważny i nie wsiadać do samolotu.Ekwadorczycy coś o tym wiedzą.” Nie bój się, nie wygra. Ruskie serwery i informatycy się o to zatroszczą. Jak mawiał klasyk: „Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy.”
Poglądy Korwina-Mikkego i jego ugrupowania kiedyś wydawały mi się takie jasne, zdrowe, ale dzisiaj uważam, że to taka sama gnida, jak te szkodliwe gnidy okrągłostołowe. Biorą oni udział w tym samym, wyreżyserowanym przez siły wrogie Polakom spektaklu, którego celem jest niedopuszczenie do znaczniejszego zjednoczenia się Polaków i przejęcia władzy w swoim kraju. Uważam, że na obecną chwilę nie ma w kraju patriotycznego, pozaokrągłostołowego ugrupowania, które mogłoby realnie przejąć władzę. Najmniejszym złem na obecną chwilę wydaje się być PiS, SP. Najmniejsze to najmniejsze, ale jednak zło.