Skok Platformy na NIK

Opublikowano: 05.11.2012 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1354

Platforma Obywatelska chce zniszczyć niezależność Najwyższej Izby Kontroli i obsadzić najważniejsze funkcje dyrektorskie swoimi ludźmi. W Senacie jest już projekt ustawy, która opóźni wejście w życie kadencyjności dyrektorów i wicedyrektorów do czasu wyboru nowego prezesa Izby.

Projekt podpisany przez 16 senatorów PO to zaledwie dwa artykuły, zmieniające jednak zasadniczo obecne przepisy. Wczoraj nie udało się nam porozmawiać z żadnym z wnioskodawców – albo nie odbierali telefonów, albo – mimo obietnic – nie oddzwaniali. Z uzasadnienia wynika, że projekt ma na celu opóźnienie o rok wejścia w życie przepisów wprowadzających kadencyjność dyrektorów i wicedyrektorów. W 2013 r. kończy się kadencja obecnego prezesa NIK‑u. „Dlatego wprowadzanie kadencyjności dyrektorów warto przesunąć na rok następny” – piszą autorzy projektu.

– Proponowane zmiany to skok na niezależność Najwyższej Izby Kontroli – ocenia eurodeputowany Janusz Wojciechowski z PiS, były prezes NIK. Jego zdaniem projekt ustawy doprowadzi do całkowitego podporządkowania NIK rządzącej koalicji PO-PSL. Od tego bowiem, kto pełni funkcje dyrektorów i wicedyrektorów, zależy cały przebieg kontroli prowadzonych przez Izbę. – To oni decydują o kierunkach działań kontrolnych, podejmują decyzje o terminach i tematach sprawdzeń, a także bezpośrednio nadzorują prowadzone kontrole – wyjaśnia Wojciechowski.

Proponowane przez senatorów PO zmiany umożliwią powołanemu w przyszłym roku nowemu prezesowi NIK pełną samodzielność w doborze i mianowaniu szefów wszystkich komórek organizacyjnych Izby. Realnie oznacza to, że wybrany głosami koalicji nowy prezes NIK będzie mógł obsadzić swoimi ludźmi całą instytucję. Doprowadzi to do paraliżu Najwyższej Izby Kontroli i zniszczenia jej niezależności. – Taka zgrana ekipa będzie mogła manipulować tematami, terminami i zakresem wszystkich działań kontrolnych. W rezultacie NIK nie wykryje żadnych nieprawidłowości niewygodnych dla władzy – uważa Janusz Wojciechowski.

Według niego zasada różnej długości kadencji prezesa, jego zastępców oraz dyrektorów traktowana była do tej pory jako gwarancja niezależności politycznej NIK. Dzięki różnym terminom ich powoływania i czasu pełnienia funkcji niemożliwe było obsadzenie najważniejszych stanowisk w Izbie przez aktualnie rządzącą ekipę. Proponowane przez PO zmiany łamią tę zasadę i umożliwiają obecnej władzy przejęcie kontroli nad najważniejszą instytucją, która ma tę władzę kontrolować.

Autor: Tomasz Skłodowski
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. papamobile 05.11.2012 18:47

    Pomalutku, ruchem spiralnym, PO i Bronek zataczają coraz ciaśniejsze kręgi w stronę ograniczenia praw i swobód obywatelskich, a także społecznej kontroli nad rządem. A to rozporządzenie dotyczące tajności wydatków państwa, a to ustawa o zgromadzeniach, a to ograniczenie funduszy na IPN, a teraz przeszkadza NIK, który wykazuje nadużycia i marnotrawstwo. Oj, lemingi i młodzi wykształceni z wielkich miast, kogo wy wybraliście do rządzenia?

  2. Pooky 05.11.2012 20:19

    A kogo mogli wybrać? Podano im na tacy (media, karty wyborcze) tylko różne odcienia tej samej brudnej i skażonej mazi..

  3. papamobile 05.11.2012 21:07
  4. tramp 05.11.2012 23:37

    Przed najbliższymi wyborami chyba warto zaproponować lemingom i młodym mądrym miłośnikom PO, aby Babciom oddać dowód babci a i również swój.

  5. LeeFak 05.11.2012 23:41

    Ucza sie od mistrzów ruskich..Sprzedanie sie oraz kraju Putinowi i Miedwiedewowi sie oplacilo ;p

  6. pasanger8 06.11.2012 03:32

    Jako typowy leming wcale nie pamiętam abym wybierał jakichś POpaprańców z POPiSu czy AWS-bisu. W ogóle ci ,na których głosuję od co najmniej 10 lat nie rządzą ani nawet nie wchodzą do parlamentu.Ale spoko Jareczek Niewielki naszym przyjacielem jest i słoneczkiem no i przystojniejszy od Donalda słoneczka Peru.A serio-to zdrajcy i uzurpatorzy .Nie zagłosuję na nikogo ,kto był przeciwko referendum emerytalnemu.Z paligłupem na czele.Demokracja tylko bezpośrednia-bez skorumpowanych pośredników.
    Pomyślcie zresztą czy międzynarodowa finansjera NSA i CIA potraktują nas uczciwiej niż to robili w Wenezueli, Ekwadorze i gdzie indziej?
    http://www.youtube.com/watch?v=Qmd9R0I8mD
    Nawet gdyby wybory wygrał jakiś polski Chavez to musiałby być bardzo odważny i nie wsiadać do samolotu.Ekwadorczycy coś o tym wiedzą.

  7. papamobile 06.11.2012 08:38

    “Nawet gdyby wybory wygrał jakiś polski Chavez to musiałby być bardzo odważny i nie wsiadać do samolotu.Ekwadorczycy coś o tym wiedzą.” Nie bój się, nie wygra. Ruskie serwery i informatycy się o to zatroszczą. Jak mawiał klasyk: “Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy.”

  8. papamobile 06.11.2012 08:56

    Poglądy Korwina-Mikkego i jego ugrupowania kiedyś wydawały mi się takie jasne, zdrowe, ale dzisiaj uważam, że to taka sama gnida, jak te szkodliwe gnidy okrągłostołowe. Biorą oni udział w tym samym, wyreżyserowanym przez siły wrogie Polakom spektaklu, którego celem jest niedopuszczenie do znaczniejszego zjednoczenia się Polaków i przejęcia władzy w swoim kraju. Uważam, że na obecną chwilę nie ma w kraju patriotycznego, pozaokrągłostołowego ugrupowania, które mogłoby realnie przejąć władzę. Najmniejszym złem na obecną chwilę wydaje się być PiS, SP. Najmniejsze to najmniejsze, ale jednak zło.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.