Liczba wyświetleń: 999
W okresie wielkanocnym można je znaleźć wszędzie – w dekoracjach świątecznych, kartkach z życzeniami, wystawach, reklamach. O kim mowa? Oczywiście o zajączkach wielkanocnych, które na dobre wrosły już u nas w tradycję świąt Wielkiej Nocy. O ile jednak wielkanocna symbolika baranka i kurczęcia raczej nie przysparza większych problemów, to niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, skąd tak naprawdę wziął się tam zajączek.
Niektórzy współczesnego umiejscowienia zajączka w tradycji doszukują się już w mitologii, to nie ulega wątpliwości, że z dawnych czasów pochodzi symbolika zająca jako zwierzęcia niezwykle płodnego. To z kolei miało wpływ na skojarzenie go z symboliką zwycięstwa życia nad śmiercią.
Skojarzenie zająca z Wielkanocą sięga kilka wieków wstecz, kiedy to pojawiły się obrazki przedstawiające te zwierzątko w sąsiedztwie jajek wielkanocnych. Nie wiadomo jednak do końca, gdzie jest źródło tej symboliki. Na ten temat krążą różne teorie, spośród których najbardziej popularne są dwie. Pierwsza – że jest to nawiązanie do tradycji składania podatków w naturze. Druga – że pojawienie się tego zwierzęcia niejako zwiastuje wiosnę, a przecież Wielkanoc to jest święto ściśle związane z tą porą roku. Nie bez znaczenia może być też fakt, że kiedyś w Anglii tuż po świętach wielkanocnych rozpoczynał się sezon polowań na zające.
W Polsce pewien związek z tradycją zajączka wielkanocnego ma też zwyczaj zwany „zajączek”, popularny w Wielkopolsce i na Śląsku. Nie jest to nasz rodzimy zwyczaj, ale przyszedł do nas z Niemiec. Polega na tym, że po śniadaniu wielkanocnym domownicy udają się na poszukiwanie ukrytych prezentów.
Źródło: Ekologia.pl
UZUPEŁNIENIE WM
Poszukiwanie prezentów od zajączka to jedna z form obchodzenia ww. tradycji na Śląsku i w Wielkopolsce. Według innej wystawia się na noc koszyki wielkanocne, a zajączek w nocy wrzuca do nich dzieciom drobne prezenty (na ogół słodycze). Dzieci powinny wtedy pamiętać, by choć trochę uchylić okno, bo inaczej zajączek może mieć problem z wejściem.
Uwaga !!! uwaga !!!
Terapia odchudająca i odwykowa dla uzależnionych od słodyczy:
Jeżeli ktoś zjadł cukierniczego zajączka, baranka lub jakiekolwiek ciasto niech przygotuje sobie torbę na wymioty.
Dlaczego?
Ponieważ mógł zjeść resztki ludzkiego ciała i krwi (nie mylić z psychopatycznym katolickim rytułałem eucharystii).
” Pracownik zakładów cukierniczych wpadł do włączonego mieszalnika ”
Było to 2008 roku ale możliwe, że zapasy magazynowe z niedoczyszczonej maszyny trafiły do sprzedaży w tym roku.
Więcej na temat tu:
http://cia.media.pl/gorzka_smierc_w_fabryce_slodyczy_vobro