Sąd w Turcji uniewinnił organizatorów protestów

Opublikowano: 19.02.2020 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1074

Organizatorzy protestów przeciwko zabudowaniu parku Gezi w Stambule jednak nie pójdą do więzienia. Po dwóch latach w areszcie Osman Kavala i dziewięcioro innych aktywistów zostało oczyszczonych z zarzutu zorganizowania spisku antyrządowego.

Podczas posiedzenia sądu odbywającego się w więzieniu Silivri, zakładzie penitencjarnym o najwyższym stopniu rygoru, zapadło orzeczenie: nie ma dowodów pozwalających na skazanie Osmana Kawali i dwóch innych oskarżonych za antyrządowy spisek, ani na uznanie sześciu kolejnych osób winnymi współdziałania z nimi. Wyrok przyjęli z radością obrońcy praw człowieka, którzy od początku alarmowali, że sprawa ma charakter polityczny.

Protesty w parku Gezi miały miejsce w 2013 r. Najpierw setki, a potem tysiące i setki tysięcy ludzi wyszło na ulice Stambułu, a potem innych tureckich miast w geście sprzeciwu wobec planów zabudowania jednego z ostatnich terenów zielonych w dzielnicy Beyoğlu. Na jego miejscu władze zamierzały odbudować kompleks koszar wojskowych, jakie znajdowały się tam w okresie osmańskim, ale w 1940 r. zostały zburzone właśnie po to, by powiększyć obszar rekreacyjny. W odrestaurowanym budynku miało znaleźć się centrum handlowe. Początkowo to miejscy aktywiści i studenci protestowali przeciwko inwestycji, którą uznali za symbol megalomanii rządu Erdogana. Z czasem jednak liczba protestujących wzrastała i nie chodziło już tylko o park: domagano się większej wolności słowa, mediów i zgromadzeń, rządowi zarzucano łamanie zasad świeckości państwa. Do manifestacji dołączyły związki zawodowe, upominając się o prawa pracownicze, organizacje artystów i literatów, ale również formacje nacjonalistyczne niechętne Erdoganowi. Nieskoordynowane, pozbawione przywódców i jasnego programu protesty zostały ostatecznie spacyfikowane przez policję; zginęło przy tym ośmiu demonstrantów i funkcjonariusz, było też 5 tys. rannych i 8 tys. aresztowanych.

Trójce oskarżonych w dzisiejszym procesie groziło nawet dożywocie bez prawa do wcześniejszego zwolnienia. Zarzucano im, że celowo zorganizowali spisek antyrządowy i poprzez wzniecanie zamieszek zamierzali siłą obalić rząd. Nie przyznali się do winy. Co znamienne, ich aresztowanie miało miejsce dopiero w 2017 r., na długo po wygaśnięciu protestów i po tym, gdy opinia publiczna w Turcji skupiła się na innych tematach. Osman Kavala i pozostali oskarżeni trafili za kratki podczas fali aresztowań po nieudanym zamachu stanu w Turcji w kwietniu 2016 r. Kavala, biznesmen i filantrop, konsekwentnie zapewniał, że jest osobą apolityczną i protestował wyłącznie przeciwko zniszczeniu terenu zielonego.

Tureckie sądy skazywały już na długoletnie więzienie aktywistów i polityków opozycyjnych na podstawie kruchych przesłanek – ostatnio choćby liderów kurdyjskiej Demokratycznej Partii Ludowej – jednak w wypadku działaczy z Gezi tak się nie stało. Z jednej strony dowodów na wielki spisek po prostu nie było – z drugiej to nie laiccy i prozachodni demonstranci ze Stambułu są obecnie największym problemem Erdogana. W 2013 r. stambulskie protesty mogły być dla niego wstrząsem i problemem, ale dziś skazanie ich przywódców nie przyniosłoby tureckiemu rządowi żadnych nadzwyczajnych korzyści. Nieco na wyrost mogą być zatem słowa Ekrema Imamoglu, mera Stambułu, któremu werdykt „przywrócił wiarę w turecki wymiar sprawiedliwości”.

Autorstwo: Małgorzata Kulbaczewska-Figat
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.