Liczba wyświetleń: 3226
Telewizja Republika, choć jest raczej niszowa, bardzo sprzyja władzy PiS. Dlatego wywiad dziennikarki Ewy Stankiewicz z Piotrem Naimskim, może nigdy nie ujrzeć pierwotnej, nieocenzurowanej formy.
Piotr Naimski pełni funkcję pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Jest więc w centrum wszelkich decyzji, odnośnie przyszłości polskiej energetyki, w kontekście poronionych pomysłów UE i państw, zrzeszonych w ramach Porozumienia Paryskiego.
Ewa Stankiewicz w końcu pokazała, na czym polega dziennikarstwo i zaczęła, mówiąc kolokwialnie „dokręcać śrubę” kolejnymi, bardzo niewygodnymi dla Naimskiego i rządu pytaniami: „Czy to prawda, że minister Soboń już podpisał i wysłał pisma do Komisji Europejskiej ws. harmonogramu wyłączeń, kiedy zamykamy Bełchatów, Turów, Kozienice z nowymi blokami, Połaniec? Na jakim jesteśmy etapie? Czy te pisma już poszły do Komisji Europejskiej?”.
„To jest system wynikający z przyjętej w Unii Europejskiej polityki energetycznej i klimatycznej” – odpowiadał Naimski.
Na co Stankiewicz reaguje: „Czy to nie jest wobec tego samobójstwo? Dążenie do zamknięcia kopalni, a przy tym elektrowni przy kopalniach, jeśli 70 proc. energii w Polsce pochodzi z węgla, jeśli to jest najtańsza energia w tej chwili w Europie?”.
Naimski konstatuje więc: „Gdyby nie było tych uwarunkowań, które wynikają z naszego członkostwa w Unii Europejskiej, to można by było tak do tego podejść, ale mamy te uwarunkowania”.
Potem minister zaczął zrzucać winę na rząd Tuska, ale Stankiewicz nie dała się wybić z tropu, więc zauważyła, że tzw. „Zielony Ład” UE, to kwestia ostatnich kilku miesięcy, a więc jego ustalenia i konsekwencje dla Polski, leżą wyłącznie po stronie PiS.
Dziennikarka dopytywała jeszcze o to, kto negocjował dla Polski jego postanowienia, na co Naimski nie umiał jasno odpowiedzieć. Jednak na końcu, wyraźnie sfrustrowany, wypalił do Stankiewcz: „Zerwę pani ten program!”
Na oficjalnym profilu TV Republika przez chwilę opublikowany był zwiastun rozmowy, w którym można było usłyszeć: „Ustawione negocjacje w UE? Powstrzymać samobójstwo energetyczne Polski. Pozwolisz na zamknięcie kopalń – zapłacisz 10 razy więcej za prąd”.
Po interwencji Naimskiego wszystko zostało usunięte.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Ekologiczny porządek UE nie tylko polega na zamknięciu kopalń do 2030 ale też pozbyciu się samochodów spalinowych po tym terminie nie będzie można ich rejestrować a więc nie będą produkowane. Sprawi to nie tylko gigantyczny wzrost cen energii ale i samochodów które będą drogie posłużą tylko na 10 lat a cenny prądu do nich będą szybowaly, ogólnie dla środowiska będzie lepiej, koncerny samochodowe zarobią więcej, ale zwykły człowiek będzie wydawał pół wypłaty na opłaty za energię. Cenny wszystkiego pójdą do góry bo transport to cenna Energi dopłacone do produktu.
To nie żaden Naimski tylko Naim, kolejny ze szlachty który rządzi przygłupimi murzyńskimi tubylcami.
Pisałem już o nim i o tym, sam przyznał to z dumą, że to „ski” sami sobie dodali w 18 wieku, bo jak pokazuje życie, nami można orać.