Rydzyk ocenzuruje festiwal w Opolu?

Opublikowano: 06.06.2018 | Kategorie: Kultura i sport, Media, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 865

Radio Maryja zbiera podpisy pod petycją do prezesa TVP i organizatorów Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Nie podoba mu się feministyczna piosenka.

Jan Pietrzak przygrywa do pustych ławek, Opole 2017. Czy w tym roku będzie podobnie?

W ubiegłym roku przeciwko pisowskej władzy zbuntowali się artyści, którzy tuż przed festiwalem odwoływali swoje występy. W efekcie impreza została przeniesiona na wrzesień, gdzie w strugach deszczu i przy praktycznie pustej widowni, swój benefis zaprezentował Jan Pietrzak. Dlatego też w 2018 roku organizatorzy postawili na większy pluralizm. Wiele wskazuje na to, że może dojść do kolejnego skandalu, tym razem z powodu oburzenia redemptorysty.

„Siła Kobiet” – tak nazywa się utwór, który doprowadził do szewskiej pasji Tadeusza Rydzyka. Wykonawca, zespół Girls on Fire, zaprezentuje się na koncercie debiutów już w najbliższy weekend. Chyba, że wcześniej organizatorzy ugną się pod presją „ojca dyrektora”, którego ludzie zebrali już tysiące podpisów pod petycją skierowaną do Jacka Kurskiego.

Rydzyk żąda wycofania obrazoburczej, jego zdaniem, piosenki z repertuaru. “Siła kobiet ma wydźwięk feministyczny, proaborcyjny, lewicowy, antyklerykalny, a także satanistyczny i kpiący z chrześcijaństwa” – twierdzą katoliccy fundamentaliści, dodając jeszcze, że piosence towarzyszy „wulgarny” teledysk, w którym występują roznegliżowane kobiety pokazujące widzowi środkowy palec. Wyrazy poparcia dla akcji przekazały również inne środowiska katolickie, m.in. Prawica Rzeczypospolitej byłego posła Marka Jurka. Co ich tak rozsierdziło?

„Do przodu dziewczyny – do przodu dziewczęta/W górę dumna głowa – każda jest nieprzeciętna. W kruchym ciele bije serce stalowe. Niech cały świat się dowie: Nadchodzi siła kobiet” – śpiewają Joanna Cholewa, Marta Dzwonkowska i Monika Wiśniowska-Basel.

Na razie nie wiadomo, czy prezes Kurski zaryzykuje kolejny exodus artystów z festiwalu, co może nastąpić, jeśli organizatorzy wyrzucą Girls on Fire z programu Opola.

Oświadczenie w związku z całym zamieszaniem wydał sam zespół. „Jeśli ktokolwiek poczuł się twórczością GoF urażony, bo nie taka była nasza intencja artystyczna (…) Muzyka zawsze była i jest dla nas najważniejsza, wszystkie wywodzimy się ze środowisk muzycznych i teatralnych. Zespół nie jest częścią żadnego ruchu ani instytucji. Piosenka „Siła kobiet” to głos w sprawie, a nie przeciw. To zaproszenie do dyskusji” – czytamy w komunikacie.

Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. kozik 06.06.2018 16:01

    Oj tam. Nie ma już festiwalu piosenki sołdatskiej w Kołobrzegu, to może czas zaorać Opole.

    Teledysk i piosenka takie sobie.
    Jeśli feministki rzeczywiście walczą o prawa kobiet, to chwała im za to. Osobiście jednak czuję, że na ich plecach (a ściślej: macicach z f*ck’ami), wjeżdżają chłopaki ze stajni generała Marka D., aktualnie realizujący przetarg dla NWO/Sorosa.

  2. Dorian Gray 07.06.2018 18:08

    Ksiądz Rydzyk ma absolutną rację , te rozwydrzone pindy feministki są w tym kraju mniejszością i nie mogą terroryzować większości swoim rykiem , bo to przecież niezgodne z demokracją.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.