RPO w obronie bezdomnych żyjących na działkach

Opublikowano: 01.03.2016 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1182

Nawet 150 tysięcy osób mieszkających na działkach PZD może stracić swój obecny dach nad głową. Prawo do lokalu socjalnego nie będzie im przysługiwać, a gminy nie będą w stanie pomóc.

Problem eksmisji z altany działkowej może dotyczyć od 50 do 130 tysięcy osób. Altana działkowa nie jest lokalem mieszkalnym, osoba tam zameldowana nie może zostać uznana za lokatora,regulacje chroniące lokatorów jej nie obejmują. Fot. Wikimedia Commons

Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował 29 lutego pisma do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministra Infrastruktury, wyrażając obawę o los osób zamieszkujących w ogrodach działkowych Polskiego Związku Działkowców. Zdaniem Adama Bodnara, podjęte przez Polski Związek Działkowców działania w celu uporządkowanie kwestii związanych z zamieszkiwaniem działek oraz budowaniem tam altanek, przekraczających wymiary określone w ustawie, mogą spowodować bezdomność tysięcy rodzin.

Uchwała Prezydium Krajowej Rady PZD (362/2015), przyjęta jesienią ubiegłego roku, zobowiązuje zarząd do wypowiedzenia umowy dzierżawy (jeśli nadzór budowlany potwierdził uprzednio naruszenie prawa odnośnie wielkości tzw. altany), a następnie, po wygaśnięciu prawa do działki, wystąpienia do sądu powszechnego z pozwem o wydanie działki wolnej od naruszeń prawa. Zarząd ogrodu działkowego zobowiązany jest także do wypowiedzenia umowy dzierżawy osobom zamieszkującym tam na stałe.

Problem nie jest marginalny. Tylko na podstawie danych z Okręgu poznańskiego PZD stwierdzić można, że na 1787 działkach mieszka łącznie 3885 osób, w tym stałe zameldowanie posiada aż 1721 osób. Natomiast liczba altan przekraczających dopuszczalne wymiary szacowana jest na 2000. To oznacza, że rozwiązanie umowy dzierżawy może dotyczyć od 2 do nawet 5 tysięcy osób. W całej Polsce PZD ma 26 okręgów. Można zatem szacować, że przed perspektywą bezdomności stanie od 50 tysięcy do nawet 130 tysięcy osób. Problem jest tym większy, że ludzie mieszkający na działkach to także rodziny z dziećmi, osoby w podeszłym wieku i niepełnosprawne. Na ogół nie stać ich nie tylko na własne mieszkanie, ale także na wynajem. Bezskutecznie oczekiwały na uzyskanie pomocy mieszkaniowej od gminy.

Altana działkowa nie jest lokalem mieszkalnym, a zatem osoba w niej mieszkająca nie może być uważana za lokatora i w przypadku wydania działki nie ma uprawnienia do lokalu socjalnego niezależnie od swojej sytuacji majątkowej i rodzinnej. Rzecznika niepokoi fakt, że wobec skali problemu gminy nie będą w stanie pomóc potrzebującym. Osoby eksmitowane mogą co najwyżej liczyć na to, że zostanie im wskazane tymczasowe pomieszczenie. Jeśli jednak nie znajdzie się ono w terminie sześciu miesięcy od dnia wszczęcia postępowania egzekucyjnego, zostaną wyeksmitowane do noclegowni bądź schroniska dla bezdomnych.

Autorstwo: TMS
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Light 01.03.2016 10:24

    Tacy ludzie jak powyżej opisani – Polki i Polacy – powinni mieć pierwszeństwo, jeżeli chodzi o pomoc państwa – nie ‘imigranci’.

  2. Prometeusz 01.03.2016 17:45

    Jezeli to ich dzialki, to **** rzad obchodzi, co i jakie na nich sobie stawiaja?

    Nie, zebym nawolywal do przemocy – ale w tym kraju przydalaby sie reforma kodeksu karnego dla urzednikow panstwowych z wyboru; proponowana forma kary glownej to wyprucie jelit hakiem rzeznickim w publicznym miejscu kazni…

  3. qrde blade 01.03.2016 20:51

    Co do tego, że jest kryzys i pogarszająca się sytuacja życiowa wielu Polaków, do tego nie ma chyba wątpliwości. Rząd ma związane budżetem ręce, ale jak wiemy potrafi w jedną noc przyjąć ustawę zmieniającą kompletnie obecną, chorą rzeczywistość. Jaki jest problem pomóc tym ludziom, żyjącym na własnych działkach we własnych domkach czy altanach? Jaki to w końcu drastyczny ojczyźniany prawno-mentalny problem w porównaniu z wielu innymi i tymi jeszcze stale nadchodzącymi, że dobudowali sobie WC-et czy łazienkę i o kilka metrów przekroczyli dziadowskie, socjalistycznie ustalone normy? Jak to się ma do tych zegarkowych przekrętów władzy, gdzie jedno takie z wielu noszonych precjozów, butów czy torebek kosztuje tyle co pół takiej drewnianej chałupy czy nawet więcej. Tu rozumność i dorosłość władzy jest niezbędna, nie szczeniacka, tyPOwa pogarda dla tych, którzy z ludzkiej biedy próbują żyć tak jak potrafią, nie czyniąc nikomu szkody, w końcu na swój koszt, chcieliby zgodnie z prawem, ale durne prawo polega wyłącznie na dziadowskim zabranianiu i stałym ograniczaniu. Już nie pamiętamy straganów, szczęk, bud czy jednak to w co żeśmy zgodnie z prawem i durną ochotą władz popadli jest faktycznie tym upragnionym, ojczyźnianym rajem? Czasem taka mała buda, chałupka, altanka może wraz z kawałkiem własnej ziemi, psem czy kotem, zdrowymi warzywami i owocami być upragnionym rajem na Ziemi w porównaniu z bardzo kosztownym mieszkaniem w bloku z sąsiedztwem trujących supermarketów i śmierdzących miejskich ulic. Niestety jak widać po 27 latach niepodległej Polski wyrozumiałość, dorosłość i rozumność nie są dość popularną cechą naszych rządzących elit.

  4. Jac 01.03.2016 23:30

    Każdy powinien mieć prawo do co najmniej hektara Ziemi na której mógłby zamieszkać. Ojczyzna to zapomniane słowo oznaczające ziemię ojców przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Kto dziś ma taką ojczyznę? Chyba tylko chłopi.
    Działki wielkości 3 ary nie nadają się do zamieszkania! Samowola budowlana na działce, domki na 4 metry skutecznie zacieniające inne działki do tego kibel na działce który skutecznie niszczy jakość wody podskórnej, którą podlewa się rośliny. Podlewanie szambem to nie ekologia. Gdyby każdy zamieszkał na działce bardzo szybko zamieniłyby się one w piekło dla ludzi i roślin. Na działkach mieszkają najczęściej bezdomni, piją alkohol i zwożą złom, a nie rodziny, nie twórzcie mitów. Działki dla działkowców nie do zamieszkania, od 100 lat prawo działkowe zabrania mieszkania na nich nie bez powodu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.