Liczba wyświetleń: 1000
RPA przeżywa obecnie suszę tysiąclecia. Hydrolodzy twierdzą, że sytuacja w kraju jest dramatyczna, a niedobór wody doskwiera w praktycznie każdej dziedzinie życia. Badania potwierdzają, że susza ma ogromną siłę oraz zasięg.
Hydrolog, dr Gideon Groenewald powiedział, że niewielkie miasta odczuwają suszę najbardziej, a w wielu z nich już zabrakło wody. „Przeżywamy obecnie jedną z najsilniejszych susz. Czynnikiem są zachodzące procesy naturalne, więc nie możemy winić człowieka za ten stan rzeczy” – dodał Groenewald
Tymczasem minister ds. Wody i infrastruktury sanitarnej Lindiwe Sisulu mówi, że jeśli kraj będzie zużywać wodę oszczędnie, susza nie będzie stanowić problemu.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy kraj boryka się z tym problemem. Od 2015 roku w RPA trwają dewastujące susze, które spowodowały całkowity brak wody w wielu dużych miastach. Kulminacja problemu nastąpiła w 2018 roku, kiedy kraj ogłosił stan klęski żywiołowej. Od tego czasu brak wody jest powracającym problemem w Republice Południowej Afryki.
Politycy zapewniają o tym, że sytuacja jest pod kontrolą, jednak eksperci twierdzą, że problem ten wynika z procesów naturalnych i będzie powracał.
Autorstwo: B
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl