Rozwalił kilofem licznik fotowoltaiki

Opublikowano: 31.01.2025 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 1945

Przedsiębiorca dostał 2340 zł rachunku grozy za prąd od Taurona. Przez dwa miesiące jego lokal był zamknięty i pracowała w nim tylko lodówka. W tym samym czasie produkował z fotowoltaiki i przekazał firmie energetycznej więcej prądu, niż pobrał. Dlaczego musi dopłacać? Bo Tauron skupuje prąd za 40 groszy za kWh, a sprzedaje za prawie 7 zł. Właściciel firmy rozwalił kilofem licznik od fotowoltaiki. Do czasu rządów Morawieckiego ludzie mogli zarabiać na nadwyżkach wyprodukowanego prądu. Morawiecki zmienił przepisy na ich szkodę, a Tusk palcem nie kiwnął, bo to odkręcić, choć musiał słyszeć o ludzkich dramatach, więc jest współwinny.

Źródło: YouTube.com

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. adm. Maurycy Hawranek 31.01.2025 10:39

    Lodówka raczej takiego rachunku nie nabiła. Z tego co wyczytałem, panele słoneczne podłączone do sieci energetycznej wymagają zasilania prądem, aby działały, cytuję: „fotowoltaika, gdy nie ma prądu, przestaje działać – z powodu braku możliwości pracy inwertera. Dzieje się tak również w przypadku instalacji hybrydowej”. Więc wysoki rachunek nabiły temu panu panele fotowoltaiczne rozliczane po skandalicznie niekorzystnym kursie cenowym wymiany energii, przy braku magazynowania nadwyżek prądu. Rozwiązaniem są instalacje off-grid (całkowite odcięcie się od sieci) i magazynowanie nadwyżek energii dla siebie.

  2. Bruce Lee 01.02.2025 14:28

    Panele od godziny 16;00 do około 7;00 nie produkują prądu,minimalna jest produkcja w pozostałych godzinach,począwszy od 1 Listopada do 1 Marca. Taryfa dla firm jest znacznie wyższa niż dla odbiorców indywidualnych,uwzględnia ona moc przyłączeniową ,która dysponuje przedsiębiorca.
    Wczoraj ,czyli 31 stycznia ,dotknąłem niechcąco końcówki kabla od kilku paneli o godzinie 16 ;00,poraziło mnie ,ale był to tylko dyskomfort,gdyby to było np 1 Lipca ,to kto wie jakby się to skończyło,może bym tych słów nie napisał,które teraz piszę.
    Firmy energetyczne skupują prąd ,po 20 % wartości kWh a sprzedają ,potem ,ten sam prąd odbiorcy ,który wpompował go uprzednio do sieci po 80 % wartości za 1 kWh..Są przypadki gdy latem wtłaczając prąd do sieci w godzinach zwłaszcza południowych ,prosument musi zapłacić firmie energetycznej ,jest to tzw cena ujemna.
    Dlatego uważam ,że aby zdecydować się na nowych zasadach na on-grid ,trzeba być nie tylko desperatem ,ale „strzela sie sobie w kolano”.
    Firmy energetyczne kombinują ,jak ”załatwić’ tych na net-billingu,czyli starych zasadach,majstrują nowymi okresami rozliczeniowymi,tak aby dla prosumentów na starych zasadach było to mniej opłacalne ale za to znacznie bardziej korzystne dla firm energetycznych.
    Te firmy ,np Enea,Tauron ,Energa to jakieś „Bizancja”.
    Np pracownicy tych firm mają znaczną zniżkę na prąd,no i zarządzający mają parcie na piniądz.PS:Trochę pomieszałem net-billing z nowymi zasadami-ale w każdym razie kiedyś to było dla starych odbiorców bardzo opłacalne,dziś dla nowych odbiorców nie jest.

  3. niusy 02.02.2025 14:01

    @Maurycy,

    Weź nie świruj. Ile może taki inwerter pobierać? 10W?

    Może ktoś mu się podłączył jak go nie było.

    Instalacje off-grid mogą mieć sens z powodów, które podał @Bruce, że firmy energetyczne zarabiają na prądzie prosumenta więcej niż prosument korzysta. No ale by takie instalacje były użyteczne trzeba mieć jakiś magazyn energii bo przeciętny ludzik zwykle nie potrzebuje prądu gdy panele go produkują. Można wodę do mycia grzać albo samochód elektryczny ładować, ale to tyle.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.