Rosja ogłasza kolejne sukcesy terytorialne

Opublikowano: 10.02.2025 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1063

Miasto Torećk w obwodzie donieckim na wschodzie kraju wpadło w ręce Rosjan. Torećk w latach 1938–2016 nosił nazwę Dzierżynsk i jest ważnym ośrodkiem wydobycia węgla kamiennego, były tu zakłady koksochemiczne.

Miasteczko górnicze, które przed wojną liczyło 35 tys. mieszkańców, przez cztery miesiące stawiało opór atakom Rosjan. Teraz padło, a zagrożony jest również Czasiw Jar, po czym Rosjanie mogą uderzyć na ostatnie duże miasta w północnym Donbasie.

Torećk to obecnie apokaliptyczna sceneria zniszczonego miasta, hałdy węglowe, pożary, żelbetowe szkielety dawnych bloków. Po miesiącach oporu i niekiedy udanych kontrataków, Ukraińcy panowali ostatnio już tylko nad kilkoma dzielnicami.

W ostatnich dniach 1. i 9. brygada 51. armii rosyjskiej z powodzeniem zdobyły niewielki okręg przemysłowy Krymske i kopalnię. Ukraińcy, którym najwyraźniej brakuje odwodów, zostali zmuszeni do odwrotu.

Źródła rosyjskie piszą o „wyzwoleniu Dzierżyńska w Donieckiej Republice Ludowej”. Według Moskwy był to „potężny rejon umocniony Sił Zbrojnych Ukrainy z rozwiniętą siecią kolejową, gdzie od 2014 r. stacjonowały wojska ukraińskie” i stąd „odbywał się regularny ostrzał Gorłówki”.

Dodano, że „przejęcie kontroli nad Toreckiem ułatwi zaopatrzenie wojsk rosyjskich na odcinku drogi Donieck-Gorłowka-Artemowsk, a także stanowi zagrożenie tyłów ukraińskiej grupy wojsk w Kleszczejewce”. Podkreślono, że w „ciągu ostatniego tygodnia grupa Centrum przejęła kontrolę nad trzema kolejnymi miejscowościami: 1 lutego – Krymskoje, 5 lutego – Baranówką, 7 lutego – wsią Drużba”.

Autorstwo: BD
Na podstawie: ADF, RIA Nowosti
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Doctor Who 10.02.2025 17:59

    Gdyby ktoś pytał jak rozpoznać kto z kim prowadzi wojnę, to powyżej jest odpowiedź.

    Kraj napadnięty traci surowce.
    Na terytorium kraju przegrywającego jest coraz większa obecność kapitału i obywateli kraju agresora.

    Jeśli chodzi o Ukrainę to zdefiniowanie obu stron wydaje się łatwe według powyższego przepisu.
    Jeśli chodzi o Polskę też.

  2. pikpok 10.02.2025 18:13

    Wygląda na to, że na Ukrainie nastąpił podział łupów, w zamian za pomoc w ,,oczyszczeniu” Ukrainy z Ukraińców. A co do Polski to przejmują powoli kraj na własność, a wierne sługi(sprzedajne świnie) im w tym pomagają.

  3. LichoNiespi 11.02.2025 13:19

    Wg mnie to Rosja przegrywa te wojne…kto to slyszal azeby po 3 latach takiej wojny zajac/zajonc tylko okolo 20 % danego kraju.

  4. Radek Wicherek 11.02.2025 13:28

    @LichoNiespi

    A co w tym dziwnego? USA co najmniej 6 lat zbroiły i szkoliły ukraińską armię, dzięki czemu stała się jedną z najnowocześniejszych w Europie. Do tego trzeba doliczyć ogromne ilości sprzętu i broni, dostarczanych nie tylko przez Stany, ale i Europę (choć nieco mniej chętnie). Z takim zapleczem to nawet Polska byłaby w stanie stawić skuteczny sposób Moskalom, co zapewne większości Polaków się marzy. Poza tym celem ruskich wcale nie było zajęcie całej Ukrainy, tylko przygranicznych terenów ze znaczną ludnością rosyjską i bogatymi złożami.

    Osobną kwestia to ile jest prawdy w tych doniesieniach. Możemy się domyślać, ale pewność będziemy mieli gdy wojna się skończy, a umowy pokojowe zostaną podpisane. Wtedy jak na dłoni zobaczymy kto wyszedł na swoje.

  5. emigrant001 11.02.2025 15:45

    @Radek Wicherek
    „co zapewne większości Polaków się marzy”
    chyba miałeś na myśli polskojęzycznych zdrajców z zarządu bantustanu, bo żaden normalny Polak tak nie uważa.

  6. Radek Wicherek 11.02.2025 20:48

    @emigrant001

    Przypomnij sobie 2022 rok i zadaj sobie dodatkowo pytanie ilu Polaków jest świadomych obecnego potencjału naszej armii. Wystarczy tylko odpowiednia narracja, a stare, zakorzenione uprzedzenia zaraz wyłażą. Wbrew wszelkiemu rozsądkowi i logice.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.