Liczba wyświetleń: 2641
Dziennikarz i reporter wojenny Witold Gadowski przebywa obecnie w Iraku, gdzie realizuje film poświęcony prześladowaniom chrześcijan ze strony Państwa Islamskiego. Przebywając przy okazji w mieście Karbala twierdzi on, iż przyznawanie się do polskiego pochodzenia w tych rejonach nie jest dobrym pomysłem, ponieważ żołnierze Wojska Polskiego na wojnie w imię amerykańskich interesów zabijali także osoby cywilne.
Gadowski był telefonicznym gościem programu Radia WNET, opisując bezpośrednio obecny stan prac nad filmem dokumentalnym „Święci z Doliny Niniwy”. Materiał, którego premiera ma odbyć się w marcu przyszłego roku, poświęcony jest irackim chrześcijanom zamieszkującym Dolinę Niniwy. To właśnie oni w latach 2014-2016 byli obok Jazydów grupą najbardziej prześladowaną przez islamskich ekstremistów z Państwa Islamskiego, natomiast do dzisiaj część chrześcijańskich kobiet przebywa w państwach arabskich jako sprzedane tam niewolnice.
Reporter nie ukrywa, że w większości irackich regionów Zachód nie cieszy się sympatią, a choćby w mieście Karbala i jego okolicach lepiej nie przyznawać się do polskiego pochodzenia. Miejscowi wyznawcy szyickiego islamu pamiętają bowiem bitwę z kwietnia 2004 roku, kiedy amerykańscy i polscy żołnierze mieli zabijać nie tylko miejscowych rebeliantów, lecz również tamtejszych cywilów. Gadowski zauważa, iż Wojsko Polskie nie walczyło w Karbali za narodowe interesy, zaś sama wojna wywołana przez Amerykanów doprowadziła do zniszczenia całego kraju.
Źródło: Autonom.pl
Leszku M. i Aleksandrze K.! Dziękujemy za współudział w morderstwach, do których doszło dzięki podpisowi Georga B. i rechotowi Dicka C.
@Atos prawda . Wojny , zniszczenia i zbrodnie na ludziach , władza i NATO nazywają misją pokojową i przymusem demokracji ? Mam nadzieję że jeśli nie w tym, w następnym życiu dostaną to, co tworzyli w tym! Ofiarami oprawcy . Zła stworzonego drugiemu, sam doświadczysz. Zło , uwalnia większe zło. Dobro, uwalnia większe dobro. Jednym jesteśmy.
NATO to instrument nacisku na demokrację w krajach w których szeszemanom nie podobają się rządy( na przykład Serbia sprawa Kosowa- jest wiele innych). ONZ to wydmuszka legalizująca lub zakazująca poczynania silnych tego świata, świat stoi na rzęsach oby wytrzymały… Szeszemany są na garnuszku banksterów i tyle. Zwracam uwagę ,że po raz drugi ta bańka demokratyczna szesza miała problemy z finansami publicznymi co groziło paraliżem państwa… są poprostu bankrutami i prą do wojny jakiejkolwiek by ratować poziom życia obywateli i kasty rządzącej ehh po cholere sie pchali szesza po nieswoja ropę…