Rekordowe skażenie ryb z okolicy Fukushimy

Opublikowano: 22.03.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 529

Nadal nie ma dobrych wieści dla rybaków pracujących w okolicach Fukushimy. Całkowita eliminacja wypadku w elektrowni jądrowej według ekspertów zajmie około 40 lat. W międzyczasie elektrownia emituje do oceanu nieustalone dawki radiacji, czego dowodem są rekordowo napromieniowane ryby wyłowione ostatnio z okolic zakładu.

Ministerstwo Środowiska w Japonii mierzy od czasu do czasu poziomy stężenia pierwiastków promieniotwórczych w rybach, które zostały złowione w rejonie elektrowni w Fukushimie. Według ustaleń naukowców, zawartość pierwiastków promieniotwórczych cezu w niektórych rodzajów ryb w czerwcu 2012 wynosiła od 4,4 tysięcy do 11,4 tysięcy bekereli na kilogram. To jest ponad niż 100 razy więcej niż normalna dawka, która wynosi do 100 bekereli na kilogram.

W marcu tego roku, specjaliści z firmy TEPCO pozyskali do testów ryby występujące obok reaktorów nr 1 i nr 4 i poziom radioaktywnego cezu-137 w rybach osiągnął rekordowe 740 tysięcy bekereli na kilogram. Warto jednak zauważyć, że wszystkie zbadane ryby zostały złapane w obrębie bariery, która w teorii powinna chronić Pacyfik od wpływu radioaktywnej wody. Przypomnijmy także, że cez wykryto w grzybach rosnących w odległości ponad 200 km od Fukushimy w prefekturach Aomori, Nagano i Shizuoka.

Niedawno obchodziliśmy drugą rocznicę największego współczesnego japońskiego kataklizmu spowodowanego przez potężne trzęsienie ziemi i tsunami. W wyniku tych zdarzeń poważnie uszkodzona została elektrownia jądrowa Fukushima. Sześć reaktorów elektrowni zostały zalane a niesprawny układ chłodzenia spowodował serię eksplozji wodoru. Sytuacja awaryjna trwa do dzisiaj i nie skończy się przez przynajmniej czterdzieści najbliższych lat. Można tylko liczyć na to, że przed upływem tego czasu nie dojdzie do kolejnego kataklizmu, bo z elektrowni w Fukushimie mówiąc kolokwialnie nie będzie, co zbierać a wtedy skażenie oceanu będzie tylko jednym z wielu poważnych problemów, przed jakimi stanie ludzkość.

Na podstawie: now.msn.com
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Pola 22.03.2013 14:19

    Ciekawe, czy bada się ryby poza barierą chroniącą wypływ radioaktywnej wody. Jakoś na ten temat się nie pisze. Skoro bowiem 200 km od Fukushimy stwierdza się cez w grzybach, to jaka jest gwarancja, że tego cezu nie ma w rybach, skoro woda nie stoi w miejscu jak podłoże grzybów, tylko sobie przepływa.

  2. Murphy 22.03.2013 14:20

    To nie była eksplozja wodoru tylko nowy typ bomby atomowej wyglądem przypominającą kamerę przemysłową. Były robione analizy na podstawie zdjęć satelitarnych i nie możliwe jest by wyłączony reaktor mógł takie coś spowodować.

    Inna sprawa, to czemu nie podają ile innych pierwiastków radioaktywnych jest w otoczeniu jak i w tych rybach? Przecież reaktory nie tylko cez produkują jako odpady ale też i inne izotopy, które mają dłuższy czas rozpadu. Czyżby chcieli coś więcej ukryć?

  3. kudlaty72 23.03.2013 10:58

    Aż strach pomyśleć do jakich mutacji dojdzie w oceanie za kilkanaście lat.

  4. bXXs 24.03.2013 19:43

    Polecam program dokumentalny o Czarnobylu zrobiony kilka lat temu. Mutacje dawno ustąpiły mimo radiacji, natura świetnie sobie poradziła i wszelkie “nowe” odmiany / fatunki zniknęły. Brak obecności człowieka spowodował odrodzenie i nawroty gatunków które uciekły. 🙂 Więc spokojnie 🙂 Ziemia przetrwa ludzki syf.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.