Liczba wyświetleń: 6479
Do ogromnej tragedii doszło w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim. Będący na dyżurze ratownik medyczny położył się na chwilę, by odpocząć. Już się nie obudził. Media ujawniają wyniki sekcji zwłok.
Nagle zmarły to Łukasz Markowski, zaledwie 40-letni ratownik medyczny. Po godzinach pracy był zawodnikiem lokalnej, grającej w niższej lidze, drużyny piłkarskiej Celuloza Kostrzyn.
Mężczyzna, pełniąc w nocy z 22 na 23 lutego dyżur, położył się na SOR-ze odpocząć i już się nie obudził. Martwego znaleźli go koledzy ze zmiany. Prokuratura i Państwowa Inspekcja Pracy prowadzą czynności, mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności nagłej śmierci 40-letniego mężczyzny.
„To ogromna tragedia. Nie jesteśmy w stanie pogodzić się ze śmiercią… Żadną. Podczas służby, bo tak należy nazywać pracę na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, zmarł ratownik. To ogromna strata dla całego środowiska medycznego, dla całego regionu, dla pacjentów, dla rodziny” – powiedział Robert Surowiec, wiceprezes szpitala wojewódzkiego w Gorzowie.
Jak podaje „Gazeta Lubuska”, przyczyną nagłej śmierci 40-letniego ratownika medycznego była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Nie wiadomo jednak, co było przyczyną niewydolności. „Przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa, co oznacza, że do zgonu doszło z przyczyn naturalnych” – przekazał gazecie prok. Łukasz Gospodarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie. „Podkreślam jednak, że są to na razie wstępne wyniki. Na pełniejsze wyniki musimy poczekać. Będą one w późniejszym czasie” – dodał.
Autorstwo: KM
Na podstawie: „Gazeta Lubuska”
Źródło: NCzas.com
Komentarz „Wolnych Mediów”
Oczywiście podejrzenie, iż może być to wina preparatu covidowego, do którego przymuszano pracowników służby zdrowia, w ogóle nie jest brana pod uwagę. Temat tabu. Tymczasem PAP wciąż publikuje „uspokajające” wiadomości nt. udarów, zawałów i innych chorób układu krążenia. Np. że wzrost nagłych śmierci to wina długiego COVID-19, bezsenności itp. Wszystko, oprócz eksperymentalnych preparatów mRNA. Nie wierzycie? Zobaczcie TUTAJ i TUTAJ.
Poznaj plan rządu!
Od czasu rozpoczęcia masowych szczepień, rozpoczęła sie epidemia nagłych śmierci młodych ludzi. Ale to napewno przypadek, korporacje , które produkują szpryce, takie jak Phizer są pelni troski o nasze zdrowie😉 Bezpartyjny Ruch Dobrobytu i Pokoju zdobywa sobie wielką popularność szczególnie wśród ludzi aktywnych zawodowo i małych polskich przedsiębiorców. Trzeba się przeciwstawić faworyzowaniu obcych firm przez obecnych polityków. Inaczej będziemy wyrobnikami we własnym kraju. Wszystkie partie telewizyjne grają do jednej bramki korporacji i banków. Więcej w programach “Musisz to wiedzieć”.
Dla przykładu podam: branży budowlanej (nie tej od łopaty i flachy) od zawsze było wiele przypadków zawałów czy udarów z przepracowania i stresu, do tego np wrzody żołądka. Czy 40-letni ratownik mógł umrzeć TYLKO po szczepieniu?
40 lat to już czas na naturalną śmierć.
kufel10 tu nie chodzi o samą śmierć i biologiczne jej przyczyny. Ale o częstotliwość występowania tych zgonów. A te wzrosły na potęgę włśnie w czasie ,,szprycowania.,,
@ kufel10: no może zobaczył ratę swojego kredytu frankowego >;)
@ replikant3d: … niby racja, ale z psychiką jest tak (przynajmniej u mnie i kilku znajomych), że patrzy się na świat przez “swój pryzmat” – miałem babę w ciąży, to widziałem wszędzie ciężarne; jeździłem złomkiem Lanosem, to i na drodze tylko Lanosy mijałem 😉 a czytając “płaskoziemskie” strony jesteśmy faszerowani takimi informacjami więc wchodzi to w łeb
Mysle,ze gdyby zmarl wczesniej,przed hucpa I wyszczepianiem to nigdy bysmy sie o tym nie diwiedzieli..
Tak jak podczas plandemii kazda smierc byla spowodowana covidem tak teraz kazda spowodowana jest szczepieniem.
Z jednej skrajnosci w druga.
@replikant3d ja wciąż czekam na śmierć lub powikłania/choroby moich zaszczepionych znajomych, i co? I nic. Żyją. Złośliwi jacyś. Częstotliwość występowania czy częstotliwość PRANIA WAM MÓZGÓW PRZEZ MEDIA INFORMACJAMI O NAGŁYCH ŚMIERCIACH, które zawsze były, są i będą, tylko obecnie aby osobom podatnym na sugestie namieszać w głowach, częściej się o tym informuje? A może to kwestia zaniedbań związanych z utrudnionym dostępem do służby zdrowia? A może to przez to sztuczne jedzenie które kupujesz w zagranicznych marketach bo Polakowi zarobić nei dasz tylko do pejsiatego lecisz kupić najtańsze !
kufel10 Szpryce mają za zadanie powodować problemy za jakis czas dopiero. To jak z trutką na szczury o opóźnionym działaniu.Problemy twoich znajomych dopiero się zaczną.Szpryce zmieniają DNA człowieka ale o tym cisza. Niektóre organizmy jednak reagują szybciej. Masz rację żę są inne czynniki. Ale szpryce tylko to przyspieszyły. Bo takie miały zadanie. Covid był tylko ,,straszakiem,, Szpryce są bronią biologiczną nie covid. Miały za zadanie upośledzić naturalną odporność organizmu. dzięki temu inne choroby zaczną być ,,plagą,, co już się zcaczyna. Sprytne posunięcie bo niewielu potem skojarzy że to szpryce były winne obniżonej odporności. A media głównego nurtu już zadbają o prawidłową ,,propagandę,,
@kufel10
Są wyraźne różnice w statystykach nagłych zgonów, szczególnie ludzi młodych i sportowców z czasów przed szprycami i po. Czyli ludzi generalnie zdrowych.
Na WM też sporo w temacie było.
Więc nie siej kłamstw.
W świecie mikro, wiele zależy od przypadku (mam na myśli los pojedynczego osobnika), ale w skali globalnej (cała populacja) należy kierować się jedynie logiką. Aby zrozumieć istotę rzeczy, należy zadać właściwe pytania.
Na czym polega interes big-farmy?
Na produkcji i sprzedaży jak największej ilości specyfików.
Czy w interesie big-farmy jest zabijanie klientów?
Oczywiście, że to nonsens.
Co leży w interesie klientów (chorych)?
Wyzdrowieć.
Czy interes klientów i big-farmy jest zbieżny?
Oczywiście, nie. Z punktu widzenia big farmy interesem jest przedłużanie życia klienta (najlepiej w nieskończoność), ale nie jego uleczenie, bo to utrata klienta.
W jaki sposób big-farma może najszybciej zwielokrotnić zyski?
W przypadku wzrostu liczby klientów.
Czy wzrost populacji generuje większe wpływy?
Tak, ale to proces na dziesięciolecia.
A czy jest szybszy sposób wygenerowania wyższych wpływów?
Tak, według starej zasady handlowej, aby więcej sprzedać musisz wygenerować większy popyt.
Czy takie kampanie są drogie?
Bardzo drogie.
Jak to można byłoby przeprowadzić w sposób najbardziej efektywny?
Trzeba opracować technologię (MRNA), która umożliwia tworzenie większej liczby ludzi chorych.
Trzeba wymyśleć nową nieznaną wcześniej chorobę i wywołać światową panikę.
Trzeba wmówić ludziom, że jedynym antidotum jest ta przełomowa technologia.
Trzeba przekonać rządy, aby sfinansowały operację ze środków publicznych (naszych pieniędzy)
Trzeba zabezpieczyć własne interesy przed ewentualnymi pozwami.
Trzeba zamknąć gęby wielu światłym ludziom (większość daje się przekupić).
Trzeba zorganizować polowanie na czarownice wśród tych, którzy przekupić się nie dali (po kilku spektakularnych akcjach reszta się przestraszy).
Trzeba podać specyfik możliwie jak największej liczbie osób (najlepiej wielokrotnie).
Czy taka operacja wygeneruje duży zysk?
Astronomiczny.
Czy jakakolwiek korporacja mając gwarancję bezkarności zaniechałaby takiej operacji z powodów etycznych?
Nie ma opcji 🙂
Nawet jeśli setki milionów ludzi zapłaci za to wysoką cenę i zacznie chorować, łapać trudne do leczenia infekcje, zapadać na choroby nowotworowe i całą masę dolegliwości, a część z nich przepłaci to życiem?
Cóż jak by to ujął klasyk: “to tylko biznes, tylko biznes”.
PS. Jeśli zada się właściwe pytania i logicznie się na nie odpowie, to nie potrzeba osobiście zapoznawać się z faktami, aby rozpoznać prawdę.
Kufel, u mnie tak sie sklada ze 3 osoby po szprycy poszly do piachu. 2 osoby ledwo uratowano, czyszczac im krew. Tzn. cala krew z czlowieka jest przepompowana i oczysczona. Obecnie to najwieksza ilosc pacjentow w klinikach kardiologicznych, ale to trzeba miec holerne szczescie by zdazyc z tym czyszczeniem krwi.
@ rici: z czego oczyszczają? komu/każdemu? skąd wiedzą, że trzeba oczyścić? … co nie zmienia faktu, że też osobiście słyszałem o zatorach płucnych, po prostu umarł, nie obudził się (najwięcej), jechał pojazdem i zjechał na przeciwległy pas itd. i nikt tego oficjalnie nie powiązał ze szprycą … oprócz mnie 😉 ale z pewną dozą nieśmiałości (niepewności)
@MrMruczek: w dzisiejszym świecie logiki brak! na każdym kroku! no i na pewno nie chodzi o kasę, to my “biedaki” mamy się na tym skupiamy.
@ replikant3d: jak zmieniają DNA, to chyba nie po to by przyspieszyć … jakby chcieli nas przetrzebić, to są szybsze, skuteczniejsze sposoby. Kiedyś (dziesiąt lat temu) oglądałem film (wiem, że to żaden argument) jak obcy przylecieli i zaczęli szczepić dzieciaki (za pomocą rządu, sami ukryci), które zmieniały się genetycznie/ fizycznie, no i były bunty społeczne … na koniec się okazało się, że to po to by je (ludzkość) uratować,
bo słońce coś tam coś tam … a potem czytałem (tu na WM) coś o Krótka historia przyszłości – Jacques Attali … a może ci którzy się szprycnęli (ci ulegli) będą odporni na coś naprawdę złego, co wykosi tych nieszprycniętych (którzy mogą stwarzać problemy, bo się we wszystkim doszukują spisku)
@ kufel10: aaa, to u polskich Przedsiębiorców tylko zdrowe i naturalne jedzenie jest, wszakże uczciwość i rzetelność, to taka nasza narodowa cecha jest 😀
@jaq77 Nieraz miałem takie przemyślenia jak z tą koncepcją odporności ale na przyszły patogen. Jednak skłaniałbym się ku eksperymentowi medycznemu dotyczącemu rozwojowi tej technologii alby wydłużyć zycie tym na szczycie piramidy.
Widać, że scenariusz jest zagmatwany niczym u dra House, a tak naprawdę pewnie chodzi o konsolidację władzy i zmianę systemu finansowego, bo ta piramida finansowa z Bretton Woods musi się zawalić niedługo, teraz pudrują trupa tymi przepływami kapitału jak uprawnienia do emisji co2, jak i pewniewiele innych machlojek.
Jaq, z bialka kolczastego, ktore powoduje zatory i blokuje przeplyw krwi w naczyniach krwionosnych. I to jest najczesciej przyczyna tych tzw. naglych zgonow.
@ replikant3d & rici
Powiem Wam panowie że ja miałem nadzieję, że ktoś z mojego otoczenia zejdzie PO ale nie ma ani jednego przypadku. Dlatego jestem bardzo powściągliwy w wyrażaniu opinii. Wciąż czekam. Co ciekawe, bo o tym tu rzadko piszemy, 3 lata temu były kpiny i śmiechy, że tej choroby nie ma, no cóż, sam dwa razy miałem taką dziwną “grypę”, gorszą niż cokolwiek wcześniej, moi znajomi mieli tą pierwszą formę z problemami z oddychaniem, zatem tutaj teorie spiskowe okazały się wyssane z palca. “Coś” nowego jest na rynku i ma bardzo niepokojące objawy.
Znajomy ratownik twierdzi, że mają znacznie więcej wezwań do “sercowców”.
@kufel10, co nowego? Nadajniki 5G zaczynają doskwierać ?
@pikpok Miałem na myśli tą “nową grypę” której doświadczamy od 3 lat. Jak jest problem z nadajnikami to można nałożyć na czerep folie aluminiową i przykryć durszlakiem żeby wiatr jej nie zwiał. Nie możemy też we wszystko wierzyć. Co do sercowców to dość ciekawe i faktycznie ta informacja wszędzie się pojawia, czekam/liczę na rozwój sytuacji. Natomiast zapoznaj się z ksiażkami Białka wydawnictwa Wektory, gdzie analizuje wzrost m.in. sercowców po skokach cen franka, sprawa wygląda na grubą, chyba nie muszę więcej dodawać.
@kufel10.
Spacjelnie dla ciebie,tak dla przypomnienia, zwłaszcza punkt 4 : HAARP ,,ELF – ZAGROŻENIE DLA ISTOT ŻYWYCH”
https://www.wojsko-polskie.pl/awl/u/df/26/df267913-af99-4412-9f32-132a57a6ad65/9kotasinska.pdf
Jest jeszcze jeden aspekt szprycowania i ew. jego skutków. Opowiem w kilku słowach historię pewnego bliskiego mi człowieka, którego od półtora roku nie ma już wśród nas. Otóż człowiek ten cierpiał od 10. roku życia na cukrzycę polekową (uszkodzenie trzustki przez źle dobrane medykamenty). Przez cały czas doskonale sobie radził z chorobą. Niestety w ostatnich latach choroba zaczęła intensywnie postępować, doszło do kilku amputacji. Jakby nieszczęść było mało, dołączył się do tego wylew i częściowy niedowład połowy ciała. Niestety dał się omamić propagandzie i zdecydował się na przyjęcie szprycy. Uzasadniał to ciągłym męczeniem go wiadomymi testami, widocznie ktoś mu powiedział, że jak da się uszczypnąć, to białofartuchowcy przestaną go męczyć. Odszedł gdzieś po pół roku mając 53 lata.
Moje pytanie jest takie: dlaczego białofartuchowcy wiedząc, że oba występujące w tym przypadku czynniki (przewlekła choroba i wylew) są kategorycznymi przeciwwskazaniami dla ukłucia, dopuścili do tego? Żądza zysku czy zbrodnicza ignorancja?
A orientuje sie ktoś tutaj jakie kwoty i od kogo bezpośrednio otrzymują leczarze lub ośrodki zdrowia za wyszczepianie dzieci?
No cóż – u mnei w rodzinie 2 osoby zmarły po szprycy, jedna6 dni po… oczywiście nie ma związku przyczynowo skutkowego – oczywiście… Sam Covid istnieje i głupotą jest mówić że to wymysł. Natomiast inną sprawą jest fakt że jest to zupełnie niegoroźna choroba jeśli się właściwie przygotuje organizm – wierzcie mi, prawdziwa grypa, a nie katarek nazywany potocznie grypą jest wiele groźniejsza. Jesteście ciekawi jak przygotować organizm by sobie szybko poradził z David19? Piszcie w komentarzach 😉