Liczba wyświetleń: 1958
W całej Polsce ratownicy kontraktowi dołączają do protestu i domagają się podwyżek za pracę w zespołach pogotowia. Grupowo składają wypowiedzenia lub idą na zwolnienia lekarskie.
Jak pisze portal mp.pl, w Gorzowie Wlkp., Sulechowie i Świebodzinie kontraktowi ratownicy medyczni pracujący w zespołach pogotowia dołączyli do ogólnopolskiego protestu i domagają się podwyżek. Złożyli wypowiedzenia lub poszli na zwolnienia lekarskie. Z danych służb wojewody lubuskiego wynika, że w Świebodzinie 12 ratowników przebywa na zwolnieniach lekarskich, a w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie wypowiedzenia złożyło 41 osób (ich umowy wygasną 30 września br.). Z kolei w szpitalu w Sulechowie wszyscy ratownicy złożyli wypowiedzenia. O złożeniu wypowiedzeń poinformowali też na Facebooku ratownicy medyczni z pogotowia w Łomży. Tam złożyło je 43 ratowników medycznych.
Od wielu dni protestujący w sprawie stawek wynagrodzenia ratownicy medyczni składają wypowiedzenia lub zapowiadają rozwiązywanie umów.
25 ratowników medycznych zatrudnionych przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku wypowiedziało umowy kontraktowe z powodu niskich wynagrodzeń. Mowa o ratownikach z Białegostoku, Moniek, Hajnówki i Sokółki. Jeśli ratownicy podtrzymają swoją decyzję, od września stacja będzie miała kadrę uszczuploną niemal o połowę.
Źródło: NowyObywatel.pl
Ojej, biedni łowcy skór upominają się o atencję.