Liczba wyświetleń: 1366
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który wystąpił przeciwko Marszowi Niepodległości i nie chciał uznać go za wydarzenie cykliczne.
Robert Bąkiewicz, przemawiając na konferencji prasowej, oznajmił, że sytuacja ta pokazuje, iż prezydent Trzaskowski działa poza prawem. „Wielokrotnie próbował już utrudniać wolność do zgromadzeń polskim patriotom. (…) To, co robi pan Rafał Trzaskowski, jest przekraczaniem prawa, czymś, co powoduje tylko zamieszanie, wzmaga emocje wokół wydarzeń, które powinny łączyć, a nie dzielić. Pan Trzaskowski dzieli, wykorzystuje swoje stanowisko do tego, żeby wprowadzać w Polsce niepokoje, podziały”.
Bąkiewicz podziękował mecenasom, którzy zaangażowali się w sprawę, a także prokuratorowi generalnemu. Odpowiadając na pytanie dziennikarza, oznajmił, że cotygodniowe marsze w piątek nie będą już organizowane.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości napisał na „Twitterze”: „Trzaskowski to symbol łamania wolności zgromadzeń. Po orzeczeniu Sądu Najwyższego wiemy, że prezydent Warszawy działał bezprawnie zakazując Marszu Niepodległości w 2021 r. Będziemy domagać się od niego odszkodowania w wysokości 0,5 mln zł, czyli wartości org wydarzenia 11.11”.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: YouTube.com, DoRzeczy.pl, Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com
W tym roku będzie zorganizowany marsz podległości pod hasłem: Bij bolszewika! Wujek Jo kazał no to jak może być inaczej?