Liczba wyświetleń: 2571
W Niemczech trwa sezon na zbieranie szparagów, a raport znanej organizacji Oxfam naświetla bardzo trudną sytuację pracowników, w znacznej mierze pochodzących z Polski.
Poniższy materiał wideo pochodzi z roku 2022.
Jak informuje portal „Business Insider”, wynagrodzenia są systematycznie obniżane, wielu pracowników ma do czynienia z mało przejrzystym systemem wypłat. Niektórzy zgłaszają, że mają przy zbiorach wręcz niemożliwe do zrealizowania cele – piszą autorzy badania.
Problemem są też bardzo wysokie czynsze dla pracowników sezonowych. Oxfam podaje, że zdarzyło się, iż za miejsce w baraku bez kuchni zażądano od pracowników czynszu w wysokości 40 euro za m kw. Tymczasem taki czynsz nawet w bardzo drogim Monachium wynosi średnio 23 euro.
„Warunki w jednym z zakładów w Brandenburgii przy granicy z Polską Oxfam określił jako »skandaliczne«. Kwatery przypominały baraki, a w pokojach rosła pleśń” – czytamy.
Szacuje się, że największą siłę roboczą przy zbieraniu szparagów stanowią w Niemczech mieszkańcy Wschodniej i Środkowej Europy, przede wszystkim Polacy oraz Rumuni.
Źródło: NowyObywatel.pl
Skoro takie koszmarne warunki to dlaczego tam pracują?
Kto to wogóle źre te szparagi, ostatnio wziąłem w sklepie i powąchałem zero zapachu, czy to wogóle smak ma?
Dziś widziałem taki mem, otóż “CO JEST TAKIEGO EKOLOGICZNEGO W TYCH SZPARAGACH?” pyta kobita, “ZBIERAJĄCY JE POLACY, KTÓRZY PRZYJEŻDŻAJĄ NA ROWERACH” odpowiada sprzedawca hehehe 😀 “Mlecza” se pozbieraj za stodołą na sałatke to będziesz miał eko-jedzenie a nie markietowe szajse od helmuta. Jaśkowski twierdzi że wytłuczono znaczną część inteligencji polskiej wiadomo kiedy, a odbudowuje się to dopiero w 3-4tym pokoleniu, co widać .. pod tymi waszymi markietami również, jak z piwnymi bencami familia wlecze pełen kosz kolorowych opakowań.