Liczba wyświetleń: 716
W ostatnich latach wzrosło tempo sprzedaży majątku państwowego. Prywatyzacyjna polityka ministra skarbu Aleksandra Grada przyniosła już 33 mld zł.
Według pierwotnych założeń jej tempo miało być jeszcze większe. W latach 2008-2010 zyski z prywatyzacji miały sięgać 40 mld zł, ale rządowe plany pokrzyżowały problemy ze sprzedażą największych spółek energetycznych: Enei i Energi.
Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Lewica
TAGI: Prywatyzacja
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Wiadomo w czyim interesie to jest robione . Tu nie chodzi o Polaków,tylko by uzależnić nas od wszystkich innych . W Islandii po upadku państwa ludzie wzięli sprawy we własne ręce . Zdymisjonowano cały rząd i teraz jako pierwszy naród na świecie zwykli ludzie piszą sami swą nową konstytucję . Warunkiem pisania był bezwzględny brak powiązania z polityką i korporacjami,a jednym z pierwszych praw nowej konstytucji było upaństwowienie wszystkich zasobów tych co w ziemi,morzu,powietrzu . Politycy mają być wybierani w drodze konkursów i poparcia społecznego . Człowiek kiedyś parający się polityką jest bezwzględnie wykluczony z możliwości zasiadania w rządzie . I co da radę .
Czekam na Polskę na te śpiące chochoły ….
@MamDosc
Tym sposobem powracają do starego, a nawet bardzo starego systemu, który został niegdyś zniszczony przez demokratyczne banialuki.
Proszę rozdawania majątku za bezcen, bez jakiejkolwiek licytacji i w dodatku w ręce obcych państw, a nie prywaciarzy nie nazywać prywatyzacją.
Dzięki tym 33mld poparcie się zwiększy, trochę się dorobi na boku, zdobędzie się kolegów zagranicznych i nawet liberałom się zaszkodzi. Żyć nie umierać, a PO nas choćby i potop.