PRISM wyśledziłby tylko najgłupszych terrorystów

Opublikowano: 26.06.2013 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 787

System monitoringu rozwijany przez amerykańskie służby wywiadowcze trudno uznać za narzędzie do wyłapywania terrorystów. Z jednego oczywistego powodu…

NSA zapewniało, że system PRISM został stworzony, by skutecznie zapobiegać atakom terrorystycznym. Choć jest to na pozór dobra wymówka, nie trzeba specjalnie zagłębiać się w temat, by zauważyć, że nie ma ona wiele wspólnego z rzeczywistością.

Łatwo wyobrazić sobie, że dzień terrorysty nie rozpoczyna się od przejrzenia Facebooka i wysłania kilku e-maili ze szczegółami na temat planowanych zamachów Gmailem. Trudno również przypuszczać, by groźni przestępny porozumiewali się za pomocą Skype’a oraz synchronizowali swoje wiadomości i zdjęcia w iCloud.

To jednak właśnie wspomniane najpopularniejsze amerykańskie usługi znajdowały się przede wszystkim pod okiem agencji NSA. “Infrastruktura PRISM mogłaby się sprawdzić wyłącznie do zbierania informacji na temat najgłupszych terrorystów najniższej ligi” – zauważa w swoim raporcie Bloomberg.

Najgroźniejsi terroryści nie wykorzystują najpopularniejszych usług, szczególnie do wymieniania się tajnymi informacjami. Jeszcze na długo przed ujawnieniem systemu PRISM można było z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że rząd USA rozwija tego typu technologię – trudno nie zgodzić się więc ze stwierdzeniem, że tylko najgłupsi mogli wpaść w ten sposób.

Autor: Adrian Nowak
Na podstawie: Bloomberg
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. W.W. 26.06.2013 11:46

    Owi “terroryści” to tylko pretekst. Chodzi o kontrole umysłów zwykłych obywateli. To ich posłuszeństwa i bezwolności chce państwo. To do walki z nieposłusznymi obywatelami powołane są tajne służby, a terroryści to ściema.

  2. Strangersama 26.06.2013 12:16

    Właśnie, zabrakło takiego podsumowania w artykule.

  3. konik3d 26.06.2013 15:21

    Nieocenione zródło informacje na temat ludzkiej psychiki, slabosci, potrzeb, skłonności, itp…Niezastapione w manipulowaniu cała rasą ludzką. Bazy danych przy tym to smieszne dane statystyczne.

  4. Outlaw 26.06.2013 16:23

    @W.W. Prawdziwych terrorystów to już dawno wybili. Teraz to najwyżej “False Flag”.

  5. oporowiec 26.06.2013 23:24

    Google ma stały kontakt z każdym telefonem z Androidem i może zainstalować w dowolnym telefonie dowolną aplikację bez wiedzy właściciela… to im wystarczy do śledzenia ludzi na świecie, nie tylko terrorystów, bo przecież taki talib nie ma internetu ani telefonu…

  6. KernelPanic 27.06.2013 12:04

    Mi się wydaje, że nawet najgłupszych nie wyśledzi PRZED dokonaniem zamachu. Przykład z Bostonu (pomijając kwestię “false flag”): sympatyzowanie z terrorystami na FB – nie przestępstwo, kupienie szybkowaru to samo, kupienie gwoździ też, prochu (w USA) – legalne. I co? Jest potencjalny terrorysta i nic nie mogą zrobić. A takich potencjalnych są rzesze. I nie będą każdego śledzić fizycznie 24g/d, bo to niemożliwe. Gdyby USA chciały prawdziwej prewencji to prowadziłyby pokojową politykę wewnętrzną i zewnętrzną. Ale oczywiście im obecnie zależy na produkowaniu “terrorystów” wewnętrznych (rozbrojenie społeczeństwa) i zewnętrznych (interesy).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.