Pracownicy Tesco grożą strajkiem

Opublikowano: 07.07.2019 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 683

Zarząd Tesco Polska nie chce się zgodzić na podwyżki dla swoich pracowników, mimo iż płace w branży handlowej rosną niemal wszędzie Koszty życia zresztą również. W tej sytuacji nawet mało bojowy związek jakim jest „Solidarność” postanowił zagrozić strajkiem.

„Wszędzie marnie, ale w Tesco najgorzej” – tak o zarobkach w brytyjskiej sieci hipermarketów piszą w social mediach sami pracownicy. Nie jest to do końca prawda, bo mniej więcej tyle samo czyli okolice minimalnej krajowej inkasują również zatrudnieni w Carrefourze i Auchan, jednak biorąc pod uwagę wzrastające koszty życia i ogólny wzrost płac w gospodarce narodowej, który w 2019 roku ma wynieść 6-7,5 proc., fakt iż zarząd Tesco Polska właśnie odmówił przyznania podwyżek swoim pracownikom, należy uznać za wyjątkowo żenujący.

Tesco, obecnie prowadzi w Polsce 853 sklepy. W czerwcu firma poinformowała o planowanych zwolnieniach grupowych, które mogą objąć nawet 1500 pracowników. Jest to spowodowane zamknięciem czterech marketów i centrum dystrybucyjnego. Kapitalista próbuję przyoszczędzić na wszystkim, również na godności swoich podwładnych.

Kiedy związkowcy z „Solidarności” zwrócili się z żądaniem podniesienia poziomu płac do w miarę zadowalającego poziomu – o 350 zł brutto dla szeregowych pracowników i 200 zł brutto dla kierowników, kierownictwo sieci odpowiedziało następującymi słowami: „W odpowiedzi na pismo z przesłanymi żądaniami wzrostu wynagrodzenia dla Pracowników, Przedstawiciele Pracodawcy odpowiedzieli »że przyczyny ekonomiczne oraz kondycja finansowa firmy Tesco Polska SP z o.o., nie pozwalają przychylić się do Państwa wniosku«”

W tej sytuacji „Solidarność” zdecydowała się wkroczyć na ścieżkę sporu zbiorowego. Procedura została uruchomiona 1 lipca. W najbliższym czasie odbędą się spotkania negocjacyjne, jeśli nie przyniosą kompromisu, na co się nie zanosi, dojdzie do rokowań z udziałem mediatora. Jeśli i to nie poskutkuje podpisaniem porozumienia, wówczas związkowcy, zgodnie z ustawą o sporach zbiorowych, będą mogli ogłosić akcję strajkową.

Zarobki w Tesco delikatnie ujmując nie powalają na kolana. W tej sieci po pół roku pracy kasjer może liczyć na 2295 zł brutto

Dla porównania – pracownicy Lidla zarabiają od 2800 zł do 3550 zł brutto, czyli o 250 zł więcej niż przed rokiem. W Biedronce od 2018 r. początkujący kasjerzy zatrudnieni na pełen etat będą mogły zarobić co najmniej 2650 zł brutto, wliczając w to nagrodę za brak nieplanowanych nieobecności. Od 1 marca pensja kasjera-sprzedawcy w Kaufland wynosi od 2600 zł do 3100 zł brutto na pełen etat.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.