Liczba wyświetleń: 867
W „Kontrwywiadzie” radia RMF FM członek Rady Gospodarczej przy Premierze, były członek Rady Polityki Pieniężnej, Dariusz Filar stwierdził, że aby zapobiec kryzysowi gospodarczemu w Polsce należy obniżać przeciętny poziom życia. „Oczekuję, że premier Tusk w exposé otwarcie powie Polakom: Jeżeli chcecie żyć spokojnie, to poziom waszego życia trzeba będzie obniżyć o 5, 10 procent” – powiedział. „Przy tonących okrętach europejskich nasza łódź wciąż unosi się na falach, jednak zmiany są konieczne” – kwitował Filar. Obecną sytuację ekonomiczną w Europie określił jako „katastrofalną”.
Równocześnie możemy obserwować przejawy zbliżającej się recesji. „Ja zawsze rozdzielam te dwie sprawy: kryzys finansowy, który ma teraz drugą fazę, czyli kryzys finansów publicznych, i równocześnie klasyczny cykl koniunkturalny, który się rozwija i po bardzo krótkiej ekspansji zmierza teraz ku kolejnej recesji. W warunkach recesyjnych trzeba walczyć z kryzysem sektora finansowego, w tym przypadku publicznego. Jaka jest tego perspektywa? Żeby optymistycznie to ująć, to ja bym powiedział: mniejsza i bardziej zdyscyplinowana strefa euro. Jak później uściślił” – z wyłączeniem krajów południa takich, jak np. Grecja czy Włochy.
Za reformy mające posłużyć w walce z deficytem budżetowym oraz kryzysem Filar wskazał m.in.: ustabilizowanie systemu rentowego poprzez podniesienie składki rentowej, zniesienia emerytur mundurowych i zwolnień podatkowych, ale również podnoszenie wieku emerytalnego, podwyższenie podatku VAT oraz zawieszenie waloryzacji rent i emerytur.
Opracowanie: Anna Kowalczyk
Źródło: Lewica
Jest sposób na s…synów. Praca na czarno, lub w tzw. szarej strefie. Nie płacimy ch..om podatków, nie dajemy się okradać przez ZUS. Trzeba pokazać gnojom, że Polacy nie dadzą się okradać. Trzeba być tylko na tyle zdyscyplinowanym, żeby jakąś sumę odkładać na czas, kiedy ten ich spruchniały okręt w końcu zatonie, żeby nie zatonąć razem z nim. Nie dajmy sobie wmówić, że musimy być bideniejsi, tylko dlatego żeby ratować ich chory system!
Jest źle, bo są duże podatki i duża kontrola. Jak więc to naprawić? Oczywiście zwiększyć podatki i zwiększyć kontrolę!
Popyerdoliło gościa całkiem!
Obniżyć jeszcze poziom życia Polaków, choć i tak 80% z nich za jedną godzinę pracy, (w wielu przypadkach dorywczej) kupić może maksymalnie 2.5 litra paliwa??
Niech sobie od ust odbiera, skoro zarabia z 10x więcej+diety pijawka żerująca na biednym narodzie!
Gościu! Jak to czytasz to pamiętaj że uciemiężony lud ciebie znajdzie i odpłaci…
Podniesienie podatków… to jest ten słynny liberalizm?
„Za reformy mające posłużyć w walce z deficytem” czyli, że mamy żyć za nasze pieniądze, nie okradając własnych dzieci??? To takie cywilizowane, niedemokratyczne…
Śmirdzi dziś rząd gorzej niż trupa swąd 🙂
Jeszcze obniżyc?!Do poziomupiwnicy, bo parter już niektórzy osiągnęli.
Po co pracowałam tyle lat?W komunie, to prawda, ale uczciwie i za byle jakie wynagrodzenie. Teraz jestem na rencie, której wysokość urąga mojemu człowieczeństwu. Całe życie ZUS bierze skłądki. Na plecach takich jak ja doszła chołota do władzy i się panoszy. A mnie chcą jeszcze z tych 600 zł zabrać?!
Przecież już teraz nie mam nic, nawet na rachunki zimą mam za mało, a o jedzeniu,lekach i reszcie – zapomnieć!?
Po jaką cholerę mi wolność, skoro nawet na bilet do lekarza często mnie nie stać.
Dla kogo jest ten wolny kraj? Dla polityków i ich kolesiów.
Aaaah,ale nakłamał! Ale to było dobre 😀
Hehe, no i zawsze wszystko w imię bezpieczeństwa:
„Jeżeli chcecie żyć spokojnie, to poziom waszego życia trzeba będzie obniżyć o 5, 10 procent”
Na pewno jako osoba uboższą będę żył spokojniej 😀
„Obecną sytuację ekonomiczną w Europie określił jako „katastrofalną””
Jak to? Sytuacja naszej kochaniej Unii katastrofalna? :D. No OK, tu miał racją, ale wcześnie to zauważyli :D.
„Ja zawsze rozdzielam te dwie sprawy: kryzys finansowy, który ma teraz drugą fazę, czyli kryzys finansów publicznych, i równocześnie klasyczny cykl koniunkturalny”
Ale wymyślił podział. Oba kryzysy są powiązane przecież, bo gdy rząd pożycza pieniądze od banku centralnego, powoduje to dodruk pieniądza w postaci udzielania zbyt tanich kredytów. Zbyt tanie kredyty powodują nietrafione i bezsensowne inwestycje, które potem bankrutują.
„W warunkach recesyjnych trzeba walczyć z kryzysem sektora finansowego, w tym przypadku publicznego.”
Jak zwykle bohaterska walka z problemami, które nie powinny istnieć.
„ustabilizowanie systemu rentowego poprzez podniesienie składki rentowej, zniesienia emerytur mundurowych i zwolnień podatkowych, ale również podnoszenie wieku emerytalnego, podwyższenie podatku VAT oraz zawieszenie waloryzacji rent i emerytur.”
No jasne, żadnych oszczędności, tylko wyciągnąć jeszcze więcej kasy, żeby gospodarka stanęła, żeby firmy uciekały za granicę, żeby polskie produkty były droższe, żeby zniechęcać ludzi do pracy, zniechęcać do inwestowania. Super plan po prostu!
Efekt takiej polityki jaką prezentuje ten…tfu! filar jest taki, że ja się intensywnie uczę niemieckiego, bo zdaję sobię sprawę jak będzie za kilka lat ta cała UE wyglądać. Wszyscy dookoła pójdą na dno jak Grecja. A całą tą rozpierduchę przetrwają Niemcy i Francja. Trzeba stawiać na tych, którzy są silni, Polska niestety się już dawno sprzedała i powoli wraca stare, czyli Polska jako kraj zależny od Niemiec i Rosji… Synowi tłumaczę, że teraz dla niego najważniejszymi przewdmiotami w szkole jest niemiecki i angielski. I niech nikt mi tutaj nie prawi o tym, że jestem volksdeutchem czy coś w tym rodzaju, bo nie o to chodzi…Jak mam pracować poniżaj ludzkiej godności za 1000zł dla Polaka, to sorry ale każdy logicznie myślący człowiek wybierze 1000euro za taką samą pracę u Niemca (przykład Swinoujście praca na kasie w Netto – około 1000zł, 2 km na zachód, Ahlbeck, ta sama praca w Netto – płaca około 1000euro) + socjal (200euro dodatku na dziecko, pewniejsza emerytura itd.)
„Oczekuję, że premier Tusk w exposé otwarcie powie Polakom: Jeżeli chcecie żyć spokojnie, to poziom _WASZEGO_ życia trzeba będzie obniżyć o 5, 10 procent”
No tak, zwykli ludzie będą pasa zaciskać by ci na górze mogli sobie bardziej poluzować.
Postawa obrony biednych przed bogatymi(podwyższanie podatków ale nie PIT dla najbogatszych ale VAT-,który jest największym obciążeniem dla niezamożnych wydających sporo na żywność i prąd-oczywiście obciążony VATem.który płacą nawet bezdomni-bo jakieś jedzenie kupować muszą wykazywana przez człowieka o wykształceniu ekonomicznym oznacza dwie rzeczy:
1.Ekspertom ekonomicznym z pięcio-sześciocyfrowymi dochodami w skali roku ufać nie można-wyrażają swój krótkookresowy interes-na pewno chowają oszczędności w rajach podatkowych-wiedzą,że to kiedyś pieprznie może nawet ostrzej niż w Grecji
2.,,Elyty”zatracają poczucie rzeczywistości-chyba nie rozumieją ,że gdy 99%społeczeństwa tylko zbiera cięgi i nie ma z istniejącego systemu żadnych korzyści to wiara w ,,świętą własność prywatną”w każdej chwili może runąć jak domek z kart i nikt nie będzie się rozczulał nad wywłaszczonymi bogaczami-zwłaszcza dzisiejsi bezrobotni oraz pracujący w XIX-wiecznych standardach pracownicy na czarno-oni widzą ile szef im płaci i jakim jeździ merolem czy innym lexusem.Polecam lekturę ,,Demokracja ekonomiczna” dr Ladislaua Dowbora. Zgadnijcie dlaczego ktoś z tak słowiańskim imieniem robi karierę naukową w dziedzinie ekonomii w Brazylii?Pewnie miałby kłopot z doktoratem u takiego eksperta jak Filar.
A co tu obniżać?? I tak większość z nas już zyje na granicy ubustwa!Niech sobie sami obniżą.
Filar szczeniaku rahab ja bym obniżył twoje bękarty toporem.
Już niedługo ludzie wyjdą na ulice i oby szybciej. Zwykli ludzie nie mają co do garka włożyć a tu taki filar który pewnie co dzień w najlepszych restauracjach się stołuje będzie na mówił żebyśmy jeszcze te garki sprzedali i oddali fiskusowi. Już niedługo…
Oczywiście że należy obniżyć poziom ,zaczniemy od prezydenta który dostanie gołe 2 średnie krajowe i emeryturę po 80 roku życia ,następni to rząd ,sejm ,senat ,sędziowie i reszta darmozjadów 1 pensja średnia krajowa i emerytura po 78 roku życia .Wg. takich zasad będziemy oszczędzać i liczyć pensje pracowników produkcji i usług którzy będą wyciągać kraj z kryzysu .
Hola, moment panowie eksperci! Poziom życia chcą obniżać? Polakom tak? A to politycy nie polacy? Jakoś nie sądzę by 10-5% mniej pensji i dodatków by ich jakoś ubodła, na pewno nie w takim stopniu jak kogoś kto zarabia najniższą krajową.
@ Aru.5-10% to się zostanie z populacji urzędniczej jak nie będzie sprawiedliwego podziału dochodu a reszta wyginie jak dinozaury -nagle.
wiecie co ja już od wielu lat prowadzę kampanie wymierzoną w ten zakłamany rząd, podając fakty i informacje nie jestem wstanie przekonać ludzi aby się opamiętali i problem nie leży w tym co oni mówią tylko w tym że ludzie sobie pozwalają na to, właśnie dlatego aby mieć święty spokój.
Aby się przeciwstawić należy mieć SIŁĘ i HONOR a są to towary deficytowe w cywilizacji konsumpcyjnej.Święty spokój nie daje bezpieczeństwa lecz złudzenie szczęścia które w każdej chwili może zostać zabrane .
No cóż szykują nam żarcie z korzonków i surowych ziemniaków.Będziemy nową rasą bydła przeznaczoną do likwidacji.NWO…eugenika przyspiesza.
Wypowiedź tego pana bardziej nadaje się do kabaretu niż do dyskusji… On broni tej dziurawj łajby na której wygodnie mu się pływa bo reszta załogi wiosłuje i uszczelnia powstajace dziury…