Liczba wyświetleń: 2385
29-letni wczasowicz z New Jersey padł ofiarą drapieżnej ameby, która dostała się do jego mózgu. Pasożyt zjadł mózg człowieka i specjaliści nie mogli zrobić nic, żeby uratować mu życie.[SN]
Fabrizio Stabile pasjonował się surfingiem i — jak piszą o nim lokalne media — był zapalonym turystą. Fabrizio pojechał do miejscowości Waco w stanie Teksas, gdzie odwiedził park wodny. Po powrocie do New Jersey bardzo szybko poczuł silny ból głowy, na tyle silny, że musiał położyć się na podłodze. Amerykanin wziął lekarstwa i położył się spać, ale następnego dnia jego mowa stała się niespójna i nie mógł wstać z łóżka. Objawy mogły wskazywać na udar, ale potem specjaliści ustalili, że przyczyną było pierwotne amebowe zapalenie mózgu. Lekarstwa okazały się nieskuteczne, po paru dniach mężczyzna zmarł.[SN]
Podobne przypadki zdarzają się nadzwyczaj rzadko — w ciągu ostatnich 55 lat w USA odnotowano zaledwie 143 przypadki zakażenia amebą Naegleria fowleri. Niestety szanse na ocalenie pacjenta w przypadku zarażenia tą amebą wynoszą zaledwie dwa procenty. Naegleria fowleri najczęściej można spotkać w ciepłych zbiornikach wody słodkiej i do organizmu człowieka może trafić przez nos. Ameba przedostaje się następnie do mózgu ofiary, co najczęściej prowadzi do zgonu. Do zarażenia dochodzi najczęściej w czasie zażywania kąpieli w rzekach i jeziorach. W wyjątkowych wypadkach bakterię można spotkać w nie dość zdezynfekowanych basenach, a nawet w wodzie spod kranu, jeśli jej oczyszczaniu nie udziela się należytej uwagi.[SN]
Aby uczcić pamięć surfera wolontariusza założyli już fundację, której celem jest szerzenie informacji o naegleria fowleri oraz zapobieganie tym rzadkim przypadkom zarażeń, które od czasu do czasu mają miejsce.[SN]
Woda z basenu, w której miało dojść do zarażenia, została wysłana do ekspertyzy.[SN]
Tymczasem w ameba ta została wykryta części systemu wodociągowego w Luizjanie. Andy Freeman, operator Sligo Water System, powiedział, że mieszkańcy South Bossier Parish na południowy wschód od Shreveport mogą być narażeni na zakażenie amebą Naegleria fowleri. Departament Zdrowia Luizjany przeprowadził test systemu w zeszłym tygodniu i natychmiast po otrzymaniu wyniku powiadomił media o wykryciu niebezpiecznej ameby. Sligo Water System wykryło również niepokojący poziom chloru w wodzie, więc w środę zaczęto wypompowywać część zbiorników. Wysokie stężenie chloru może spowodować niebezpieczne poparzenia oraz zatrucia.[ZNZ]
Mimo możliwości zakażenia się amebą, władze nie wydały ostrzeżeń dotyczących spożywania oraz używania wody z wodociągów. Próby skontaktowania się z rzeczniczką Bossier City – Traci Landry nie powiodły się.[ZNZ]
Ameba Naegleria fowleri, występuje powszechnie w ciepłej słodkiej wodzie oraz glebie. Organizm dostaje się do mózgu zazwyczaj przez nos i powoduje amebowe zapalenie mózgu, które może być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.[ZNZ]
Autorstwo: Sputnik [SN], B [ZNZ]
Zdjęcie: GoFundMe – The Fabrizio Stabile Foundation
Na podstawie: eu.USAToday.com [ZNZ]
Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
