Liczba wyświetleń: 1296
W środę, niedaleko Moskwy otwarto targi Army 2018. Podczas tego wydarzenia, rosyjski koncern Kałasznikow zaskoczył wszystkich demonstracją masywnego robota, który według oficjalnych doniesień będzie przeznaczony do działań bojowych i jest aktualnie w fazie rozwoju.
Kałasznikow ujawnił między innymi nowy karabin AK-308 oraz elektryczny samochód i motocykl. Jednak największym zainteresowaniem cieszyła się dużych rozmiarów maszyna. Ważący 4,5 tony mech „Igorek” o wysokości 4 metrów jest kuloodporny i posiada dwa wielkie mechaniczne ramiona.
Rosyjski koncern nie chciał ujawnić zbyt wielu informacji. Wiadomo tylko tyle, że jest to robot przeznaczony do działań bojowych, który pozostaje w trakcie rozwoju. Zwrócono uwagę, że mechaniczne ręce mogą trzymać dowolne przedmioty, w tym broń. Kałasznikow zapowiedział kolejną demonstrację ulepszonej wersji maszyny na targach w 2019 lub w 2020 roku.
Największe mocarstwa na świecie sporo inwestują w robotykę. Maszyny będą w przyszłości wykorzystywane na wojnach. W przypadku rosyjskiego „Igorka”, mamy do czynienia z robotem, który ze względu na swoje rozmiary byłby łatwym celem dla przeciwnika.
Autorstwo: John Moll
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Czy to na pewno jest autonomiczny robot czy tylko egzoszkielet? Wygląda jakby ktoś tam miał siedzieć w środku.
W środku będzie siedział goblin:)
Myślę, że przyszłością wojny będą małe roboty o udźwigu maksymalnie kilku kg, za to produkowane w milionach egzemplarzy. Drony przenoszące małe ładunki kumulacyjne, lekką broń strzelecką.
Hitler chciał stworzyć super-czołg „Maus”, ważący prawie 200t, III Rzesza miała dobre pantery, tygryst, ale to tysiące lekkich T-34 wygrało wojnę.