Liczba wyświetleń: 2022
Władze badają los 12 osób, a około tysiąca mieszkańców wioski w regionie Rumerike niedaleko Oslo zostało ewakuowanych. Około 15 domów zostało zmiecionych po osunięciu się ziemi, poinformowała NRK.
Potężne osuwisko ziemi miało miejsce w środę wieczorem w regionie Rumerike, na północny wschód od Oslo. Zapadło się kilka domów, mieszkańców trzeba było ewakuować, ale los kilku osób wciąż pozostaje nieznany. „Około 1,5 tysiąca osób w okręgu zostało ewakuowanych, policja szuka ocalałych” – podała telewizja.
W środę po południu na miejsce zdarzenia przybyła premier Norwegii Erna Solberg, która zapewniła, że wszyscy, którzy ucierpieli w wyniku tej klęski żywiołowej i zostali bez dachu nad głową, otrzymają pomoc. „Poszukujemy ocalałych, nie umarłych. Eksperci medyczni doradzają nam, odnośnie temperatury i tego, jak długo ludzie mogą przeżyć w takiej sytuacji oraz kiedy możemy rozpocząć poszukiwania ofiar” – powiedział rzecznik policji Roger Pettersen. Poinformowano, że poszukiwania ocalałych prowadzone są z helikoptera, ponieważ przebywanie w strefie osuwiska nadal jest niebezpieczne.
Tragedia nie ograniczyła się do zejścia nocnego osuwiska, po południu okazało się, że istnieje niebezpieczeństwo zejścia nowych osuwisk. Podaje się, że z pomocą norweskim ratownikom przyszli szwedzcy koledzy z Göteborga – są to specjaliści, którzy znają się na tego typu sytuacjach.
Na podstawie: NRK.no
Źródło: pl.SputnikNews.com