Potem uważają się za winnych morderstwa

Opublikowano: 03.07.2023 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1564

Helgi Gunnlaugsson, kryminolog i profesor na Uniwersytecie Islandzkim, twierdzi, że wzrost przemocy z użyciem broni wśród młodzieży jest niepokojący i należy podjąć odpowiednie działania. Używanie noży przez młodych ludzi i zażywanie narkotyków to zabójcza kombinacja. Mówi, że na Islandii ma miejsce fala zabójstw, z ośmioma zdarzeniami w ciągu nieco ponad roku.

„Pytanie brzmi oczywiście: czy jest to fala, która wkrótce ustąpi, czy też jest to coś, co pozostanie” – mówi Gunnlaugsson dla portalu MBL.is. „Jesteśmy małym społeczeństwem i ogólnie każdego roku dochodzi do stosunkowo niewielu zabójstw. Jednak z roku na rok obserwujemy wzrost ich liczby. W społeczeństwie takim jak Islandia musimy patrzeć na tę sytuację w dłuższym okresie. W latach 2000–2020 dochodziło średnio do dwóch zabójstw rocznie”.

Helgi dokonuje przeglądu głównych cech charakterystycznych dla zabójstw w Islandii. Broń palna jest rzadkością, a między zaangażowanymi stronami zwykle panuje tak zwane wzburzenie emocjonalne. Zazwyczaj zabójstwa te nie są wcześniej zaplanowane, ale popełniane pod wpływem chwili. Są często związane z alkoholem i narkotykami. Chociaż istnieją wyjątki, jako przykład podaje sprawę Rauðagerði. „Obecnie mamy do czynienia ze znaczną liczbą zabójstw w krótkim okresie. Nie sądzę, aby charakter spraw uległ znacznej zmianie, ale poszczególne przypadki są różne. Istnieje wiele dowodów na to, że sporo spraw, które pojawiły się w ciągu ostatniego roku, były w dużej mierze podobne do spraw o zabójstwo z lat 2000–2020”.

Policja zauważyła wzrost obecności broni i że obecnie dochodzi do znacznie poważniejszej przemocy. „Wydaje się, że noszenie noży stało się popularne, a niektórzy młodsi mężczyźni wyznają ideologię, że jest to konieczne, aby się chronić, ale w takich przypadkach sprawy wymykają się spod kontroli. Trzeba przekazać tym grupom, przez edukację i profilaktykę, jak niebezpieczne jest to zachowanie i do jakich strasznych skutków może to prowadzić” – mówi Gunnlaugsson. „Wydaje się, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak niewiele trzeba, żeby zabawa przerodziła się w tragedię. Można się obawiać, że stanie się to stałym zjawiskiem w młodszych grupach wiekowych, jeśli będą sądzić, że to jest właśnie sposób na obronę. Wyposażeni w broń, pijani i »naćpani« podejmują błędne decyzje i stają się winni zabójstwa”.

Gunnlaugsson zwraca uwagę, że obecność broni w miejscach publicznych nie oznacza bezpiecznego społeczeństwa, a wręcz przeciwnie. „W Islandii są dostępne wszystkie rodzaje narkotyków, ludzie tracą rozsądek i może wskazywać, że ten wzrost przestępczości nie jest zwykłym wzrostem, jaki występował od przełomu wieków. W jakiś sposób musimy zatrzymać ten łańcuch wydarzeń. Ten wzrost częstości zdarzeń, w których występuje przemoc, musi być alarmujący. Jest to niepokojący znak, który musimy potraktować poważnie. Musimy piętnować usprawiedliwianie użycia noży i broni, nawet w przypadku najdrobniejszych zdarzeń”.

Autorstwo: Monika Szewczuk
Na podstawie: MBL.is
Ilustracja: Clker-Free-Vector-Images (CC0)
Źródło: IcelandNews.is


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Rozbi 03.07.2023 20:06

    Kilkadziesiąt lat temu był podobny wzrost przestępczości ponieważ kilkanaście lat wcześniej bardzo popularna i rozpowszechniona była benzyna ołowiowa, ołów był w atmosferze i negatywnie wpływał szczególnie na rozwijające się mózgi co spowodowało wzrost przestępczości szczególnie w uprzemysłowionych dużych miastach gdzie owe dzieci wychowywały się wśród ołowianych oparów. NA szczęście obecnie benzyna jest bezołowiowa (poza nielicznymi silnikami do mniejszych samolotów), i poziom przestępczości spadł.

    Pytanie czy jest może coś co te kilka/naście lat wcześniej wpłynęło na rozwój mózgów dzieci/nastolatków i powoduje agresywne zachowania.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.